NewsyPogrzeb Krzysztofa Kowalewskiego. Minister rozwiąże problem syna aktora. "To odruch serca"

Pogrzeb Krzysztofa Kowalewskiego. Minister rozwiąże problem syna aktora. "To odruch serca"

Pogrzeb Krzysztofa Kowalewskiego
Pogrzeb Krzysztofa Kowalewskiego
Zuza Maciejewska
15.02.2021 10:20, aktualizacja: 15.02.2021 11:45

Na początku lutego zmarł Krzysztof Kowalewski. Aktor, któremu popularność przyniosła m.in. rola magistra Romana Łubicza w serialu Dalego od noszy, pozostawił pogrążoną w żałobie rodzinę: żonę Agnieszkę Suchorę oraz dzieci – syna Victora i córkę Gabrysię. Mężczyzna miał 87 lat.

Pogrzeb Krzysztofa Kowalewskiego. Victor przyleci na uroczystość?

Kowalewski dwukrotnie był żonaty. W latach 60. ożenił się z kubańską tancerką, Vivian Rodriguez. Ich relacja przetrwała jedynie trzy lata. Para doczekała się syna Victora, który na co dzień mieszka w Los Angeles. Gdy media obiegły wieści o śmierci aktora, mężczyzna postanowił je skomentować.

54-latek zamieścił w sieci wzruszający wpis. Podkreślił w nim, że on i ojciec często do siebie dzwonili. Ich rozmowy zawsze kończyły się żartem. Dodał, że będzie mu go brakować:

Jestem zmuszony, by publicznie wyrazić swój osobisty smutek. Zmarł we śnie mój tata Krzysztof Kowalewski. Kocham go i wiem, że on mnie kochał. Życie nie wyposażyło go w rolę ojca, ale z czasem wyrósł w tę rolę i odgrywał ją całkiem dobrze. Zawsze kończył naszą rozmowę telefoniczną żartem, chwilę po tym, jak mówiłem mu: „OK, zadzwonię za kilka dni”. Mogłem liczyć na jego słowa: „hej, słyszałeś to?”. Żartem kończyliśmy każdą naszą rozmowę. Ci, którzy go znają, wiedzą, że był całkiem dobry w opowiadaniu dowcipów. Będzie mi go bardzo brakowało.

Victor Kowalewski wyznał, że nie pojawi się na pogrzebie ojca. Na co dzień mieszka w Stanach Zjednoczonych, z których loty do Polski w czasie pandemii zostały wstrzymane. W rozmowie z Super Expressem zdradził, że głównym powodem jest fakt, że nie ma polskiego paszportu:

Nie przyjadę na pogrzeb taty, bo nie mam polskiego paszportu, a w czasie pandemii obywatele USA nie są wpuszczani do Polski. Na szczęście zdążyłem się z tatą pożegnać telefoniczne na kilka dni przed jego śmiercią. Nie jestem w stanie o tym mówić.

Historia syna, który nie może pożegnać zmarłego ojca, poruszyła wiceministra spraw zagranicznych, Piotra Wawrzyka. Poniedziałkowe wydanie Super Expressu donosi, że chce on pomóc Kowalewskiemu przylecieć do Polski:

Wie pan, to odruch serca. Sprawa nie jest jednak taka prosta i nie zależy tylko od Ministerstwa Spraw Zagranicznych - komentuje minister.

Victor jest pozytywnie zaskoczony tą propozycją. Zdradził też, że pogrzeb Krzysztofa Kowalewskiego odbędzie się za kilka tygodni:

Jestem zaskoczony propozycją ministra. Już z nim rozmawiałem. Po weekendzie dam znać, co z tego wyjdzie. Pogrzeb za kilka tygodni, więc jest jeszcze czas.

Trzymamy kciuki, by 54-latkowi udało się przylecieć do Polski.

Krzysztof Kowalewski z synem
Krzysztof Kowalewski z synem
Krzysztof Kowalewski z synem
Krzysztof Kowalewski z synem
Krzysztof Kowalewski z synem i byłą żoną
Krzysztof Kowalewski z synem i byłą żoną
Krzysztof Kowalewski z synem i Agnieszką Suchorą
Krzysztof Kowalewski z synem i Agnieszką Suchorą
Krzysztof Kowalewski z synem
Krzysztof Kowalewski z synem
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także