Piotr Kraśko w jeszcze większych tarapatach. Do prokuratury wpłynęło nowe doniesienie. Tym razem nie chodzi o prowadzenie auta bez uprawnień
Piotr Kraśko cieszył się nienaganną opinią. Wszystko zmieniło, kiedy we wrześniu ubiegłego roku został skazany prawomocnym wyrokiem za jazdę bez uprawnień. Dziennikarzowi wymierzono karę zakazu prowadzenia pojazdów i 7500 złotych grzywny. Gwiazdor TVN-u miał utracić prawo jazdy dwukrotnie, ale niestety dalej prowadził.
Gdy media dowiedziały się o wyroku, dziennikarz wydał obszerne oświadczenie, w którym szczerze przeprosił za swoje zachowanie.
Wiele razy w tym miejscu używałem słowa „dziękuje” za to, że są Państwo tutaj. Dzisiaj chcę i powinienem użyć innego słowa. Prowadzenie samochodu bez prawa jazdy nigdy nie powinno się wydarzyć i jakiekolwiek usprawiedliwienia tego nie zmienią. Odpowiadając na bardzo zasadne w tej sprawie pytanie: co on miał w głowie? Cokolwiek to było – było to bardzo głupie. I wstyd mi za to. Poniosłem konsekwencje prawne. Ale rozumiem jak bardzo zawiodłem Państwa zaufanie. Zrobię wszystko, by na nie zasługiwać. Przepraszam. Bardzo wszystkich Państwa przepraszam – napisał w mediach społecznościowych.
Piotr Kraśko wziął sobie do serca wyrok sądu i nie wsiadł już za kółko, a nawet miał osobistego kierowcę. Okazuje się jednak, że to nie koniec jego kłopotów.
Nowe kłopoty Piotra Kraśki
Wydawałoby się, że kłopoty Piotra Kraśki już za nim, tymczasem portal tvp.info donosi, że do Prokuratury Okręgowej w Warszawie wpłynęło zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez dziennikarza. Dochodzenie nie ma mieć jednak związku z wydarzeniami z kwietnia 2021 roku, kiedy został zatrzymany za prowadzenie pojazdu bez uprawnień.
W przypadku K. chodzi o inne zachowania, wynikające m.in. z publikacji medialnych, kiedy to dziennikarz miał prowadzić pojazdy, jeszcze zanim doszło do zdarzenia z kwietnia 2021 r. - informuje prokuratura.
Nie ujawniono jednak o jakie zachowania Piotra Kraśki chodzi. Zapewne informacje już niedługo ujrzą światło dzienne.