Kontrowersyjne wyznanie Pauliny Młynarskiej: "Mam fajne, małe cycki i ciekawy umysł, bo nie kończyłam szkół" Potem jest jeszcze ostrzej
Paulina Młynarska jest jedną z najbardziej kontrowersyjnych gwiazd w Polsce. Wszelkie sprawy z różnych dziedzin życia komentuje na bieżąco. Czasami spotyka się z krytyką.
Paulina uważa, że to facet jest szczęściem kobiety.
Tak, on nas "stwarza"! To są bzdury! Kiedy sama siebie stworzysz, znajdziesz takiego fajnego faceta w porcie w Grecji, pod wiatą. Bo temu naprawdę fajnemu, który jest tylko dla ciebie, spodoba się w tobie wszystko. Tymczasem zajmij się sobą, pielęgnuj swój intelekt, pasje, horyzonty, przyjaźnie, ciało - a książę z twojej bajki sam cię znajdzie - mówi w rozmowie dla Cosmopolitan
Młynarska tłumaczy, co daje je siłę.
Po prostu zaakceptowałam siebie, dobrze poczułam się sama ze sobą. Zaczęłam się sobie podobać, taka jaka jestem. To oczywiście nie stało się z dnia na dzień, to był cały proces, który trwał pewnie ze 20 lat. Bardzo zmieniłam się pod wpływem terapii. Gdybym w pewnym momencie nie miała problemów z depresją, które wymagały leczenia, to nie dowiedziałabym się o sobie najfajniejszych rzeczy
Jakie rzeczy miała na myśli?
Między innymi tego, że mam fajne małe cycki i ciekawy umysł, bo nie kończyłam szkół, więc widzę różne sprawy trochę "out of the box". Kiedyś się tym zadręczałam, w tej chwili widzę w tym wszystkim zaletę - kończy
A Wy lubicie Paulinę Młynarską?