Michele Morrone w DDTVN nagle pokazał tatuaż w intymnym miejscu. Prowadzący aż zaniemówił z wrażenia
Michele Morrone jest największą gwiazdą filmu 365 dni – ekranizacji powieści Blanki Lipińskiej. W dużej mierze swoją popularność zawdzięcza temu, jak wygląda. Jest niezwykle przystojny, szarmancki i męski. Idealnie wpisuje się w kanon mężczyzny idealnego, o jakim marzy zdecydowana większość kobiet.
25.01.2020 | aktual.: 25.01.2020 21:09
Zobacz także
Michele Morrone z 365 dni. Jakie ma tatuaże?
Michele Morrone może pochwalić się nie tylko imponującą, oliwkową karnacją i bujnym, czarnym zarostem, ale też tym, co niezwykle pociąga spore grono pań – umięśnionym ciałem pokrytym licznymi tatuażami. Najbardziej widoczne ozdoby na ciele aktora, to te znajdujące się na dłoniach. Teraz okazuje się, że jego ciało pokryte jest "dziarami" również w miejscach intymnych, które dotychczas mieli okazję oglądać tylko nieliczni.
Morrone w wywiadzie dla Dzień Dobry TVN został zapytany o to, co symbolizują jego tatuaże. Gwiazdor zdradził, że są to: feniks z popiołu, będący symbolem odrodzenia, 18.04.2003 – data śmierci ojca, imię kolegi Roma, który zginął w wypadku samochodowym przed kościołem, i… "FGM" – pierwsze słowa wyrazów z włoskiego przysłowia, które stało się jego mottem życiowym. W polskim tłumaczeniu brzmi ono:
Michele Morrone: tatuaż w intymnym miejscu
Ostatni tatuaż z wymienionych Morrone ukrywa… w przedsionku jamy ustnej. Ku zaskoczeniu wielu, postanowił pokazać go na wizji. W śniadaniówce, na oczach milionów widzów, odchylił dolną wargę i zaprezentował to, co zwykle pokazuje tylko najbliższym.
Prowadzący rozmowę był zdziwiony widokiem intymnej dziary aktora. Zrobiło to na nim tak ogromne wrażenie, że poprosił Michele'a o szybki "reset".
Na nas większe wrażenie od tatuażu Morrone zrobiły blizny po usunięciu wielkiej dziary na plecach Mai Plich. To dopiero "robi wrażenie".
Moment prezentacji tatuaży przez Michele'a Morrone możecie obejrzeć poniżej.