Michał Szpak po finale "TzG" wypiął pośladki do kamery. Oto co skrywał pod zjawiskową kreacją. Ten widok ciężko będzie wymazać z pamięci
To był jeden z najbardziej emocjonujących odcinków programu Taniec z gwiazdami. W finale o Kryształową Kulę walczyli Kajra i Piotr Mróz. Oboje radzili sobie na parkiecie fantastycznie. Widzowie zdecydowali jednak, że zwycięstwo należy się aktorowi Policjantów. Dodatkowych emocji dodał występ Michała Szpaka. Piosenkarz skradł show (czytaj więcej).
25.10.2021 | aktual.: 26.10.2021 06:16
Michał Szpak pokazał pupę po występie na finale Tańca z gwiazdami
Nie tylko walka o zwycięstwo budziła emocje. Według wielu internautów prawdziwą sensacją stał się gościnny wykon Michała Szpaka. Artysta zaprezentował swój ostatni, w pełni autorski singiel Hiob, i skradł show. Z występu zrobił prawdziwe widowisko. Nie tylko przekazał całą gamę emocji, ale przede wszystkim wyglądał zjawisko.
Piosenkarz włożył ogromną, ciemną, błyszczącą pelerynę. Zdecydował się też na mocny makijaż z dodatkiem fluorescencyjnych elementów. Przy odpowiednim oświetleniu całość dała imponujący efekt.
Kreacja Michała na pewno nie była lekka. Gdy tylko zszedł ze sceny, zrzucił ją z ulgą, a następnie zapozował do zdjęcia, prezentując swoje… kształtne pośladki odziane w różową bieliznę i czarne, prześwitujące rajstopy:
Zdjęcie zaciekawiło internautów, którzy nie przeszli obojętnie wobec takiego postu:
Michał z pewnością odczuł ulgę, a jego fani zobaczyli więcej, niż się spodziewali. Ale nie od dziś Szpak lubi prowokować, więc można było się spodziewać prowokacji z jego strony. Pytanie czy to jeszcze rozpatrywać w kategoriach artystycznych, czy to już przekroczenie granic estetycznych? Jak myślicie? Jedno jest pewne tego obrazu tak szybko nie da się wymazać z pamięci…
Kariera Michała Szpaka
Drogę do kariery otworzył Michałowi dekadę temu występ w popularnym programie muzycznym X-Factor. Już od pierwszych minut na scenie skradł serce widzów i wykazał się nie lada odwagą. Wykonał szlagier Czesława Niemena pt. Dziwny jest ten świat. Ostatecznie nie wygrał programu (zajął 2. miejsce), ale widzowie i tak bardzo dobrze zapamiętali wyjątkowego uczestnika. Już wtedy wyróżniał się nie tylko głosem, ale przede wszystkim swoim wizerunkiem. Odważne stroje, mocny makijaż, pomalowane paznokcie, to tylko niektóre elementy jego znaków rozpoznawczych.
Michał przekuł porażkę w sukces. Po odpadnięciu z programu postawił na solową karierę. Z sukcesem zaczął nagrywać własne utwory. Jego płyta Byle być sobą pokryła się platyną, a album Dreamer złotem. W 2016 roku wystąpił na Eurowizji z piosenką Color of your life i zajął 8. miejsce. Dziś bardzo często pojawia się na szklanym ekranie. W przeciwieństwie do wielu gwiazd nie zmienił swojego image'u. Wciąż zaskakuje publiczność wyszukanymi strojami.