NewsyRozanielona Martyna Gliwińska pokazuje wspólne chwile z Kazikiem. Syn Bieniuka rośnie na gwiazdę internetu

Rozanielona Martyna Gliwińska pokazuje wspólne chwile z Kazikiem. Syn Bieniuka rośnie na gwiazdę internetu

Martyna Gliwińska
Martyna Gliwińska
Elwira Szczepańska
18.04.2020 22:40, aktualizacja: 19.04.2020 02:12

Martyna Gliwińska w pełni cieszy się pierwszymi tygodniami macierzyństwa. Od kiedy jej synek pojawił się na świecie, dzieli się wspólnymi momentami. Chociaż Kazika urodziła w trudnym czasie, tuż przed pandemią koronawirusa, to stara się, żeby ich wspólne chwile przebiegały normalnie. Uczą się siebie nawzajem, a pięknymi zdjęciami i relacjami młoda mama dzieli się w sieci.

Gliwińska pokazała już pierwsze eleganckie ubranko synka, jego pocieszne minki kiedy zasypia, debiut na spacerze. Teraz dzieli się jego uśmiechem.

Martyna Gliwińska z Kazikiem

Na początku marca Martyna Gliwińska urodziła syna – czwarte dziecko Jarosława Bieniuka. Nie wiadomo do tej pory, jak wyglądają ich relacje obecnie, ale jedno jest pewne, że ona w pełni cieszy się macierzyństwem. Od kiedy pokazała, jak maluszek wygląda, chłopiec skradł serce  internautów.

Gliwińska nie ukrywa, że maluch całkowicie zawładnął jej życiem, a ona jest bardzo szczęśliwa.

Teraz ja to ja i On, Kazik. Miłość mojego życia. Nadzieja na dobre dziś i jutro. Dobraliśmy się idealnie.

Gliwińska dzieli się w sieci ważnymi momentami z synkiem. Tak jak dzisiaj pokazała na Instastory, jak dobrze im razem, a maluch obdarzył ją pięknym uśmiechem.

Czy ty się śmiejesz? - szczebiotała do maluszka.
Martyna Gliwińska z Kazikiem
Martyna Gliwińska z Kazikiem

Nie da się ukryć, że syn Jarosława Bieniuka rośnie na prawdziwą gwiazdę internetu. Maluch jest przesłodki, a jego minki rozczulają obserwujących Gliwińskiej.

Martyna Gliwińska z Kazikiem
Martyna Gliwińska z Kazikiem
Martyna Gliwińska z Kazikiem
Martyna Gliwińska z Kazikiem
Martyna Gliwińska z Kazikiem
Martyna Gliwińska z Kazikiem
Martyna Gliwińska z Kazikiem
Martyna Gliwińska z Kazikiem
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także