Sprytne zagranie tabloidu. W kilka sekund poznali prawdę na temat relacji Bieniuka i Gliwińskiej
30.03.2020 11:00, aktual.: 30.03.2020 15:37
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
O tym, że Martyna Gliwińska spodziewa się dziecka, wiadomo było od zeszłego roku. Przed miesiącami nie tylko potwierdziła, że jest w ciąży z Jarosławem Bieniukiem, ale także w sieci co jakiś czas pokazywała zdjęcia z rosnącym brzuszkiem oraz wyjawiała kulisy przygotowań do porodu. Niedawno jej aktywność ograniczyła się do minimum.
Jarosław Bieniuk i Martyna Gliwińska wrócili do siebie?
Okazuje się, że Gliwińska urodziła, o czym prawie dwa tygodnie temu poinformowało Na żywo. Według tygodnika powitała na świecie synka, któremu dała na imię Kazimierz. Informator zdradził, że Jarosław towarzyszył Martynie podczas porodu i podobno regularnie pojawiał się w szpitalu:
Czy między Martyną a Jarosławem są coraz lepsze relacje i są na tyle dobre, że rodzice chłopca postanowili dać sobie jeszcze jedną szasnę? Dziennikarze Twojego imperium postanowili to sprawdzić. Gdy zadzwonili do Bieniuka z gratulacjami, usłyszeli tylko:
Mężczyzna odmówił dalszego komentarza w tej sprawie, tygodnik uważa samo przyjęcie gratulacji za dobry znak.
Mama Anny Przybylskiej o Jarosławie Bieniuku i Martynie Gliwińskiej
Gdyby Jarosław rzeczywiście zdecydował się na powrót do Martyny, mógłby liczyć na wsparcie wielu osób. W tym m.in. mamy Anny Przybylskiej — Krystyny: