Małgorzata Rozenek wyrusza z rodziną w podróż życia. Już wiadomo, czy w kamperze będą towarzyszyły im kamery
Małgorzata Rozenek ma za sobą bardzo intensywny czas. Gwiazda przez ostatnie lata pracy nawet na chwilę nie zwolniła tempa. Cały czas bierze udział w kolejnych projektach. Nawet trzecia ciąża nie zatrzymała świeżo upieczonej mamy w domu na dłużej. Podczas oczekiwania na narodziny synka, cały czas była zawodowo aktywna. Gdy upragniony Henio pojawił się na świecie to jego mama zaledwie po dwóch tygodniach od porodu była już na planie programu Projekt Lady. Maluszek towarzyszył jej wtedy za kulisami, a każdą wolną chwilę spędzała ze swoją pociechą.
22.06.2021 | aktual.: 22.06.2021 16:21
Pomimo pandemii i tego, że show-biznes nieco zwolnił, miała niezwykle napięty grafik. Tuż po porodzie stworzyła nawet własny format Rozenek cudnie chudnie, gdzie pokazywała fankom, jak wraca do dawnej formy po trzecim porodzie.
Małgorzata Rozenek wyrusza w wymarzoną podróż
Małgosia w tym roku postanowiła nieco zwolnić i nacieszyć się czasem spędzonym z rodziną. Razem ze swoim mężem Radosławem Majdanem i trojgiem dzieci początek roku rozpoczęli od urlopu w Meksyku. Kilka tygodni temu również wrócili do Tulum, jednak tym razem połączyli pracę z odpoczynkiem. Wzięli udział w kilku sesjach zdjęciowych, jednak znaleźli też czas na to, by zaznać nieco relaksu. Rodzina w połowie czerwca wróciła do Polski, by zacząć przygotowywać się do kolejnej podróży.
Od dłuższego czasu wiadomo, że prezenterka z całą rodziną oraz trzema ukochanymi czworonogami planuje wymarzony wyjazd kamperem po Europie. W lipcu mają wyruszyć do Skandynawii, w której zakochali się, będąc w odwiedzinach u szwagra Małgosi, który mieszka w Norwegii. Pierwszym przystankiem na mapie ma być Szwecja. Wielu fanów zastanawiało się, czy ich wyjazd odbędzie w ramach programu typu reality show. W rozmowie z magazynem Party osoba z otoczenia Małgosi rozwiała wszelkie wątpliwości.
Wydaje się jednak, że nic straconego. Gwiazda jest bardzo aktywna na Instagramie, a jej fani zapewne będą mogli liczyć na bieżącą relację z rodzinnej wyprawy.