NewsyMaja Hyży wyznała, że jest nękana od lat. Napisała obszerną wiadomość do Grzegorza Hyżego. "Zniknij z mojego życia wreszcie!"

Maja Hyży wyznała, że jest nękana od lat. Napisała obszerną wiadomość do Grzegorza Hyżego. "Zniknij z mojego życia wreszcie!"

Maja Hyży
Maja Hyży
Elwira Szczepańska
22.04.2021 22:00, aktualizacja: 23.04.2021 10:08

Maja Hyży zaledwie kilka miesięcy temu urodziła trzecie dziecko. Długo skrywała przed fanami, że ponownie zostanie mamą. Dopiero w zaawansowanej ciąży podzieliła się ze światem radosną nowiną. Krótko po tym urodziła Antosię – owoc miłości z Konradem.

Artystka w czasie oczekiwania na maluszka była bardzo aktywna na Instagramie. Chętnie udzielała również wywiadów i opowiadała o przygotowaniach do narodzin trzeciej pociechy. Po przyjściu córeczki na świat równie chętnie dzieli się z obserwatorami swoim szczęściem.

Okazuje się jednak, że za fasadą uśmiechu, kryje się brzydka historia. Maja wyznała, że jest prześladowana i postanowiła się rozliczyć w obszernym wpisie na IG z tym, który ją nęka.

Maja Hyży rozlicza się z prześladowcą

Maja Hyży i Grzegorz Hyży nie rozstawali się w przyjaźni. Każde poszło swoją drogą, zbudowali rodziny i wydawało się, że konflikt między nimi z czasem sam się wyciszył. Teraz okazuje się, że były to jedynie pozory.

Maja Hyży postanowiła publicznie napisać do byłego męża. Stwierdziła, że już czas na rozliczenie się z nim i wyznanie, że od lat nie daje jej spokoju.

Moi drodzy, niestety zostałam zmuszona podzielić się z Wami otaczającą mnie rzeczywistością. Przeszłam drogę pełną upadków i wzlotów. Płakałam ze szczęścia jak i z bólu. Ale doszłam tu, gdzie czuję, że nigdy nie byłam tak szczęśliwa! - zaczęła wpis.

Wyznała, że wie, że to jej szczęście napędza człowieka, który, mimo iż ma własne życie, nie daje jej spokoju. Proceder ten trwa już od lat.

Niestety jest jeden człowiek, który nie godzi się z moim szczęściem. Mimo, że wybrał swoją drogę i poszedł beze mnie, ma własną rodzinę, żyję na dużo wyższym poziomie niż ja, nie daję mi żyć od lat. Zatruwa moje życie i wszelkimi sposobami chce odebrać mi moje szczęście! Jestem nękana i prześladowana od lat, krytykowana i obwiniana o wszytko. Ciągle dostaje wykłady jak powinnam żyć, postępować i przede wszytkim, jaką jestem złą matką!

W końcu jednak postanowiła podnieść głowę i powiedzieć dość.

Dziś naszedł dzień, kiedy mówię dość! Dziś nadszedł dzień, kiedy przestaję milczeć! Po wielu latach gnębienia psychicznego, włażenia buciorami w moje życie, przerywam ciszę. Nie zabierzesz mi szczęścia mały człowieczku, nie skrzywdzisz mnie już nigdy, nie będziesz kontrolował mojego życia i nie będziesz mnie straszył policją czy sądami, żeby mnie uciszyć! W związku z tym, że dostaję już listy, w których czytam te wszystkie kłamliwe oszczerstwa, podłe zarzuty i zmanipulowane fakty, nie zgadzam się więcej na zamiatanie spraw pod dywan. Koniec Twojej brudnej gry. Jeśli myślisz, że Twoje białe rękawiczki są nadal czyste, to się grubo mylisz. Są brudne i śmierdzą.

Opisała także, jakie informacje do niej docierają i przedstawiła argumenty twierdzenia, że jest pod stałą obserwacją.

Mam dosyć screenów/dowodów mojego Instagrama, to jakim wózkiem jeździ moja córka, to z jaką marką współpracuje, to jaki dostałam catering, to gdzie byłam na wakacjach itd. Myślałam, że jak zablokowałeś mnie kilka lat temu wraz swoją partnerką na Instagramie, oznacza, że moje życie was nie interesuje?! Myliłam się. Jestem szpiegowana każdego dnia, obserwowana, bądź podglądana z fikcyjnego konta byś był na bieżąco! Dostaję fikcyjne zapytania na meila o współpracę, byś zrobił sobie screen/dowód i zajrzał w moją kieszeń! Obrzydliwe i podłe.

W końcu ostrzegła, że jeśli sytuacja będzie trwała, to upubliczni wszystkie materiały, które posiada.

Jeśli nadal będziesz mnie prześladował, śledził każdy mój krok, fabrykował meile do walki ze mną, wszystko zostanie upublicznione. Koniec tego! Zawsze robiłeś wszytko po cichu, zawsze zastraszałeś. Jesteś zwykłym tchórzem i zakłamanym pozorantem swojego pięknego życia!

Zakończyła dosadnie słowami:

Zniknij z mojego życia wreszcie!

Obszerny wpis Hyży poruszył jej fanów. Życzą jej powodzenia w walce o szczęście i siły, żeby wytrwać w krucjacie przeciwko prześladowcy.

  • Bądź silna Maju! Jesteś cudowna kobieta !
  • Brawo Ty. Powinnaś dawno przerwać milczenie. Niech się wstydzi....
  • Maja on poprostu nie moze sie pogodzic z twoim szczesciem! Pies ogrodnika! Ale on musi byc nieszczesliwy! A ty dasz rade- bo jak nie ty to kto - piszą.

Wpis Mai wywołał istną lawinę wsparcia. Pozostaje życzyć powodzenia w walce o niczym niezmącone szczęście.

  • Maja Hyży - post o prześladowcy
  • Maja Hyży - prześladowca
  • Maja Hyży - Gwiazdy na otwarciu showroomu
  • Maja Hyży - Wiosenna ramówka Polsatu 2021
  • Maja Hyży z córeczką Antoniną
  • Jak mieszka Maja Hyży?
  • Jak mieszka Maja Hyży?
  • Jak mieszka Maja Hyży?
[1/8] Maja Hyży - post o prześladowcy
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także