Magda Mołek o powrocie do "Dzień Dobry TVN". Gwiazda o blaskach i cieniach pracy w śniadaniówce
Magda Mołek swoją karierę zaczynała w TVP, po kilku latach przeniosła się do komercyjnej stacji TVN i tam stała się prawdziwą gwiazdą. Od 2004 roku niemal codziennie witała widzów w porannym programie stacji. Dzień Dobry TVN tworzyła niemal od samego początku. Odejście uwielbianej przez widzów dziennikarki z porannego programu było dla jej fanów prawdziwym szokiem.
Magda Mołek w duecie z Marcinem Mellerem odeszli z telewizji śniadaniowej przed zeszłorocznymi wakacjami. Dziennikarka z programem była związana od 15 lat i nie była to dla niej łatwa decyzja. Względy prywatne i czas, który chce teraz całkowicie poświęcić swoim synom, przeważyły jednak o tym, że pora pożegnać się z widzami i współpracownikami.
Magda Mołek o prawdziwych powodach odejścia z TVN
Gwiazda zdecydowała się udzielić wywiadu Michałowi Misiorkowi na łamach portalu Plejada, w którym opowiedziała o podjęciu tej niełatwej dla niej decyzji, oraz o tym, czy planuje wrócić do pracy.
Rezygnacja z zawodowych obowiązków była podyktowana przede wszystkim względami osobistymi. Dziennikarka ma dwójkę małych synów i to im chce teraz całkowicie się poświęcić. Jej praca w mediach należała do bardzo absorbujących, przez co nie miała czasu na odpoczynek i czuła się niezwykle wyczerpana.
"Dzień dobry TVN" traktuję jak moje dziecko. Jednak w pewnym momencie, mając już dwóch synów, poczułam, że wszystko trochę zaczyna mi się wymykać spod kontroli. Zrozumiałam, że nie jestem w stanie pracować w weekendy, a właściwie – że tego po prostu nie chcę. Od wielu lat nie miałam wolnych sobót i niedziel. Nawet jak nie prowadziłam "Dzień Dobry TVN", to miałam coś innego do zrobienia. Nigdy nie byłam na dwutygodniowych wakacjach, bo zawsze urlop zahaczał o weekend, w który musiałam być w pracy. To są niby błahostki, ale jeśli ciągną się latami, to przybierają na sile – zdradziła w wywiadzie Magda Mołek.
Troska o synów i szczęśliwe życie całej rodziny przechyliła szalę. Magda zdecydowała się odejść i celebrować każdą chwilę ze swoimi dziećmi.
Stwierdziłam, że tak późno urodziłam swoje dzieci i tak długo na nie czekałam, że chcę z nimi być. Doszłam do wniosku, że nie ma w tym momencie dla mnie nic ważniejszego. Nie jestem typem histeryczki, nie postępuję pochopnie. Jestem na to zbyt sczerstwiała już. Wszystko dokładnie przemyślałam. Byłam pewna, że to najlepsze, co mogę zrobić – wyznała dziennikarka.
Podczas wywiadu prezenterka zaskoczyła również jednym wyznaniem. Dziennikarka nie wykluczyła swojego powrotu do pracy.
Przerwa trwa. Na razie nie planuję powrotu, choć, jak to mówią – nigdy nie mów nigdy. Gdy niedawno łączyłam się z Gosią i Filipem, żeby w dniu moich urodzin zrobić przegląd prasy w "Dzień dobry TVN", to śmiałam się, że moje miejsce jest już zajęte. Nie mam dokąd wracać. Chociaż nigdy nie wiem, z której strony zawieje wiatr historii. Programy poranne mam w swoim DNA, bardzo je lubię. Ale czułam, że w "Dzień Dobry TVN" skończyła się już dla mnie pewna epoka. Chciałam to uszanować. Podjęłam męską decyzję i ponoszę jej konsekwencje – skomentowała Magda Mołek.
Miejmy nadzieję, że Magda Mołek przemyśli swoją decyzję. Na pewno wielu widzów ucieszyłoby się z jej powrotu na antenę.