NewsyMaffashion zdradziła Sebastiana Fabijańskiego?! Sensacyjne oświadczenie partnerki rzekomego kochanka Julii Kuczyńskiej obiegło sieć

Maffashion zdradziła Sebastiana Fabijańskiego?! Sensacyjne oświadczenie partnerki rzekomego kochanka Julii Kuczyńskiej obiegło sieć

Maffashion zdradziła Fabijańskiego
Maffashion zdradziła Fabijańskiego
Elwira Szczepańska
13.07.2022 23:10, aktualizacja: 14.07.2022 09:39

Nie widać końca skandalu, który rozpętał się po rozstaniu Maffashion i Sebastiana Fabijańskiego. Aktor  udzielił szczerego wywiadu Pudelkowi, w którym wyznał wszystkie swoje grzechy, w tym to, że zdradził partnerkę. Tłumaczył także, dlaczego doszło do rozpadu relacji. Kuczyńska konsekwentnie milczy.

Jednak do mediów co chwile trafiają nowe rewelacje. Okazuje się, że blogerka prawdopodobnie także zdradziła ojca swojego syna. Co wiadomo na ten temat?

Maffashion zdradziła Sebastiana Fabijańskiego?

Najpierw na temat roli Maffashion wypowiedziała się w Plejadzie Rafalala. Podkreśliła, że blogerka nie jest wcale taka niewinna w całym tym dramacie, jakby chciała, żeby wszyscy myśleli. Według niej miała potajemnie uwikłać się w romans ze współpracownikiem Macieja Dąbrowskiego z popularnego kanału Z Dvpy.

Jest mi przykro, że milczą ci, którzy wiedzą, że Julia zdradzała Sebastiana, że miała romans z operatorem kamery kolesia, który prowadzi kanał "Z dvpy", a także na niedawnych nagraniach programu rozrywkowego - mówiła w rozmowie z Plejadą- Akurat z różnych źródeł wiem o jej ostatnich poczynaniach i zachowaniach. Jest to osoba bardzo nie w porządku. Ten świat jest mały. Te informacje się przeplatają z różnych źródeł.

Celebrytka pozytywnie z kolei wypowiada się o Fabijańskim, z którego prawnikami miała już się dogadać. Według niej Sebastian chroni Maffashion.

Sebastian jest na tyle miły, że ją chroni i wziął całą winę na siebie. Ten związek nie rozpadł się przeze mnie, tylko przez zdrady Julii. Ona zapewne może stracić najwięcej, bo opiera zarabianie na wizerunku, na tej ciepłej, fajnej dziewczynie, która ma dziecko, która się nie wywyższa i która dostała nowy odkurzacz. Prawda jest taka, że najbardziej w tym trójkącie nie w porządku jest właśnie ona. To, że gra męczennicę i niczego nie komentuje to nie dlatego, że nie chce komentować, tylko myślę, że tam jest jakiś układ między nimi, że jeżeli będzie dojeżdżała Sebastiana, to on odsłoni wszystkie karty. Myślę, że o to w tym wszystkim chodzi. Sebastian pokazał jaja, przeprosił, chciał porozmawiać, nie zaatakował, chociaż wie o różnych sytuacjach z Julią. A Julia po prostu milczy, bo boi się otworzyć usta, żeby ludzie myśleli, że ona cierpi.

Rafalala twierdzi teraz, że to ona była szantażowana przez Kuczyńską.

Ta osoba bardzo nieprzyjemnie wypowiadała się prywatnie na mój temat. Nazywała mnie potworem, komentowała mój wygląd, więc wkurza mnie, że udaje jej się zachować wizerunek fajnej dziewczyny. Ona robi to świadomie. Jest dobrym graczem. Jeśli mówi o rozstaniu z Sebastianem, to nie nałoży makijażu, będzie się dukała, będzie mówiła, że jest jej ciężko, ale będzie dobrze. Prowadzi dobrze tę grę. Myślę, że dopiero jak będą konkretne dowody na to, jaką rolę odegrała w tym wszystkim i jakie naciski robiła... Dzwoniła do mnie, atakowała mnie, czułam się przez nią naciskana, szantażowana - czytamy.

Mało tego, zdradę, której miała dopuścić się Maff, zdaje się potwierdzać oświadczenie partnerki mężczyzny, z którym miało dojść do romansu.

Przez jakiś czas zastanawiałam się, czy powinnam w ogóle o tym pisać, ale ostatnie wydarzenia spowodowały, że muszę się tym podzielić. Odpowiadając na wasze pytania: Tak, rozstaliśmy się z Mateuszem i jak część z Was już podejrzewała z plotek, które krążą po internecie, powodem naszego rozstania jest romans z Julią Kuczyńską... - napisała Izabela, partnerka operatora, z którym miała to spotykać się partnerka Fabijańskiego.

Twierdzi ona, że Kuczyńska jest winna rozpadu dwóch związków:

Sytuacja jest dla mnie trudna i nie będę się dzielić szczegółami. Nie mam po prostu siły odpowiadać na wszystko. Nie wysyłajcie mi ich wspólnych relacji, bo niedobrze mi się robi, jak na nich patrzę. Nie znam Julii osobiście, ale nie mam do powiedzenia nic dobrego o osobie, która świadomie w*ieprza się z butami w moje życie i mi je r*zpieprza... Rozbiła mój związek i rozbiła swoją rodzinę, bo wiem, że dopiero wtedy, gdy jej narzeczony się o tym dowiedział, miała "odwagę" się z nim rozstać. Nie chcę go bronić, bo też ma pewnie swoje za uszami, ale pomimo całego g*wna, które wylało się na niego, zachował to dla siebie. Ja nie jestem taka dobroduszna - napisała.

Izabela postanowiła też zwrócić się publicznie do Maffashion:

Może przyjdzie taki czas, że będę umiała spojrzeć na to z boku i to zrozumieć, na ten moment nie jestem w stanie... zdrada to zdrada i nie widzę usprawiedliwienia... Mam tylko jedną prośbę - do ciebie Julia - jeśli to czytasz... przestań oznaczać mnie w swoich relacjach, nie wrzucaj już królików (tak, wiadomość dotarła), bo to jest żałosne i perfidne z twojej strony... nie jestem w stanie zrozumieć, jak kobieta, która sama była zdradzana, jest w stanie zafundować coś takiego drugiej kobiecie... - zakończyła oświadczenie.

Pudelek skontaktował się zarówno z Julią, jak i z autorką wypowiedzi. Blogerka nie odpisała, a Izabela owszem:

Dostaję masę wiadomości, że zrobiłam to, żeby się wybić, co jest mega krzywdzące - napisała portalowi - O całej sytuacji wiem od ponad trzech tygodni, ale nie miałam zamiaru tego upubliczniać. Boli mnie, że w całej sytuacji, w której tak naprawdę Julia zachowała się nie w porządku w stosunku do mnie, jeszcze mnie atakuje.

Wygląda na to, że to dopiero czubek góry lodowej...

Sebastian Fabijański odpowiada na krytykę
Sebastian Fabijański odpowiada na krytykę
Oświadczenie zdradzonej Izabeli
Oświadczenie zdradzonej Izabeli
Oświadczenie zdradzonej Izabeli
Oświadczenie zdradzonej Izabeli
Sebastian Fabijański płacze w czasie wywiadu
Sebastian Fabijański płacze w czasie wywiadu
Sebastian Fabijański płacze w czasie wywiadu
Sebastian Fabijański płacze w czasie wywiadu
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także