NewsySebastian Fabijański o skandalu z Rafalalą i zdradzie. Publicznie przeprosił Maffashion. Wybraliśmy najmocniejsze fragmenty [WIDEO]

Sebastian Fabijański o skandalu z Rafalalą i zdradzie. Publicznie przeprosił Maffashion. Wybraliśmy najmocniejsze fragmenty [WIDEO]

Sebastian Fabijański
Sebastian Fabijański
Krystyna Miśkiewicz
11.07.2022 12:20, aktualizacja: 11.07.2022 14:35

Sebastian Fabijański i Maffashion długo byli jedną z najbardziej tajemniczych par w show-biznesie. Od samego początku nie afiszowali się swoim związkiem i próżno było szukać ich wspólnych zdjęć w sieci. Ogromnym zaskoczeniem było, to gdy pochwalili się, że będą mieli dziecko. Szczęśliwą nowinę długo udało im się zachować w sekrecie przed mediami. Zaledwie kilka dni później ich synek Bastian był już na świecie.

Niestety kilka dni temu pojawiły się doniesienia o rozstaniu influencerki i aktora. Maffashion po serii artykułów na ten temat postanowiła wydać oświadczenie i potwierdzić, że rozstała się z ojcem swojego syna.

Rozstałam się z Sebastianem około trzy tygodnie temu. W planie było powiedzenie tego wspólnie (…) Komuś zależało na tym, aby uprzedzić jakikolwiek mój komunikat, tym samym odbierając mi możliwość przedstawienia mojej wersji, aczkolwiek chce od razu podkreślić, nie mam zamiaru komentować, prać brudów, to nie jestem ja. Jeśli chodzi o związki, to zawsze byłam oszczędna i jeśli chodzi o związki, to ten też nie był medialny. Mogę tylko dodać, że nie dystansowałam się od nikogo z dzieckiem, wręcz to był moment, w którym potrzebowałam, żeby ktoś był - mówiła na Instagramie.

Sebastian Fabijański dla Pudelka. Wywiad o skandalu z Rafalalą

Sebastian jakiś czas temu uwikłał się w skandal z Rafalalą. Po tym, jak w sieci pojawiły się nagrania z ich tajemniczych spotkań, przyznał po czasie, że jest szantażowany i zastraszany. Zdementował też utrzymywaną przez kilka miesięcy wersję, że jego relacja z transpłciową celebrytką ma związek ze wspólnym projektem zawodowym. Teraz zdecydował się udzielić szczerego wywiadu portalowi Pudelek. Fabijański w trwającym prawie pół godziny wywiadzie opowiedział, jak doszło do tego, co się między nimi wydarzyło. Odpowiadając na pytania reportera, bardzo ważył słowa.

Z Rafalalą znamy się już od momentu, gdy przygotowywałem się do filmu Botoks. Pytałem o różne rzeczy mieliśmy kontakt telefoniczny. (...) To spotkanie, o którym wszyscy wiemy miało miejsce po tym, jak byłem na koncercie. Jak normalnie narkotyków nie biorę, bo nie służą mi za bardzo. To tak tego wieczora coś się ze mną wydarzyło takiego, że dałem się namówić. Fizycznie było ze mną wszystko w porządku, ale z racji też tego, że jeszcze biorę leki po śmierci ojca, wizyta w szpitalu psychiatrycznym (...), to prawdopodobnie w połączeniu te leki z tym narkotykiem spowodowały, że mi odcięło w ogóle. Mam blackout nie pamiętam praktycznie nic - mówił o spotkaniu.

Sebastian opowiedział, że nie pamięta, w jaki sposób znalazł się w mieszkaniu z Rafalali. Próbował przypomnieć sobie, co działo się tego wieczoru, ale ma jedynie nikłe przebłyski. Wszystko przez środki odurzające, pod których był wpływem:

Mam podejrzenia, że ktoś mnie na to nakręcił jakoś - powiedział.

Fabijański w Pudelku opowiedział, jak zareagowała Julka na nagrania za Rafalalą i cały skandal. Okazuje się, że podeszła do tego z wielkim spokojem.

Bardzo trudny moment w moim życiu. Myślę, że jeden z najtrudniejszych. (...) To był jakiś koszmar dla mnie. Miałem wrażenie, że się skończyło wszystko.  Reakcja Julki była bardzo piękna. Bo tak naprawdę niejedna osoba by wydała wyrok i powiedziała nie ma cię, nie chce cię widzieć. Julka nie zachowała się w ten sposób i jestem jej za to bardzo wdzięczy. Ja miałem piekło w bani.

Aktor wyjawił, że nie ma pojęcia, czy Maffashion zdołała mu wybaczyć to, co się stało.

Nie wiem, czy się da wybaczyć, w takim samym procederze, że do takiej sytuacji doszło. Jakbyś mi powiedział, pół roku temu, ze ja w takiej sytuacji się znajdę to bym naubliżał, bo tej abstrakcja dla mnie.

Opowiedział także o tym, że w pewnym momencie wpadł w paranoję i czuł, że ciągle może być nagrywany i obserwowany.

W momencie kiedy jesteś nagrany raz zaczynasz wpadać w pętlę i niemal w paranoje, że jesteś nagrywany ciągle i to nie tylko przez jedną osobę. To jest podobne doświadczenie jak ktoś ci się włamie do domu i coś ci zostało zabrane. Ja nigdy nie byłem w takiej sytuacji i nie byłem czujny na takie sytuacje. (...) Na ten moment nie mogę powiedzieć: "Tak był to szantaż" Bo ja to oddałem w ręce prawników i to oni się wypowiedzą w świetle prawa.

Sebastian przyznał, że cały czas czuł się podsłuchiwany i obserwowany, do tego stopnia, że czuł niepokój nawet, wchodząc na Instagram. Porównał ten ciężki czas nawet do śmierci swojego ojca i związanej z tej traumy.

To, że tam byłem jest moją winą. Nie zamierzam tutaj zżynać ofiary, że ktoś mnie tam wziął i zaciągnął - wyznał. Po moim oświadczeniu spotkałem się z Rafalalą i widziałem materiały, bo wcześniej nie chciałem ich oglądać i wolałem nie wiedzieć i wolałem, żyć w tej pętli, którą sam sobie założyłem na szyję. Natomiast tam się nic nie wydarzyło, dzisiaj to wiem.

Wywiad Fabijańskiego z Pudelkiem o Rofalali – gwiazdor powiedział także o problemach z bliskością pomiędzy nim a Julią. Powołał się tutaj na wywiad, którego udzieliła matka jego syna. Przyznała w nim, że po narodzinach syna już nie jest między nimi tak gorąco. Zaczęli się od siebie oddalać.

Nawet chyba Julka o tym mówiła w wywiadzie, że zapytana o seks po narodzinach, odpowiedziała, że całą miłość przelała na Bastka. Niech to będzie odpowiedź na to pytanie.

Problemy z intymnością spowodowały, że Sebastian zaczął szukać bliskości gdzie indziej. Otwarcie przyznał się do zdrady i postanowił publicznie przeprosić Julię za to jak się zachował.

Czy zacząłem zdradzać? Na pewno miałem bardzo różne myśli emocje. Targały mną różne bardzo pomysły. Natomiast nie byłem fair wobec Julki. Bardzo to jest dla mnie trudne i haniebne wręcz, że nie byłem fair i bardzo mi jest z tego powodu przykro i wstyd.  Nie chce tutaj świrować na jakiegoś lowelasa, bo ja nigdy nie robiłem takich rzeczy, ja  nie zdradzałem swoich kobiet. Tutaj jakoś zwariowałem po prostu. Bardzo przepraszam z tego tytułu i tutaj przepraszam publicznie Julię za to, że takie rzeczy się działy. Nie boję się prawdy na swój temat. Nie chcę też tego kisić w sobie - wyznał odważnie.

Trzeba przyznać, że Sebastian zdecydował się na bardzo szczery i mocny wywiad. Po tym co wyznał, zdaje się, że jego związku z Maffashion nie da się już uratować.  Przyznał, ze rozstanie z Julią było jednym z wielu impulsów. Chciałby, żeby nadal byli zgodnymi rodzicami.

Bardzo mi jest trudno, że Bastek, dla którego budowałem dom i tak dalej, nie będzie miał tego, co budowałem- mówił ze łzami w oczach.  Ja bardzo chce, żeby ta relacja była fajna, ciepła, pełna zrozumienia, będę o to walczył. Jestem wdzięczny Julce, że była ze mną i że połączyły nas takie emocje, że jest dzisiaj Bastek. Nie chce tu prać brudów publiczne. Bardzo bym chciał, żebyśmy tworzyli harmonijny związek rodziców Bastka. Żeby on nigdy nie odczuł, że ja mu coś nadaje na matkę, a matka na mnie O Julii tylko dobrze - podsumował.

Widać, że aktor bardzo przeżywa rozstanie z Julką i nadal jest to świeży temat pełen emocji, których nie potrafił powstrzymać przed kamerą. Poniżej możecie zobaczyć cały wywiad, którego udzielił Sebastian Fabjański portalowi Pudelek.

Sebastian Fabijański płacze w czasie wywiadu
Sebastian Fabijański płacze w czasie wywiadu
Sebastian Fabijański płacze w czasie wywiadu
Sebastian Fabijański płacze w czasie wywiadu
Maffashion i Sebastian Fabijański palą IQOS-y
Maffashion i Sebastian Fabijański palą IQOS-y
Maffashion i Sebastian Fabijański
Maffashion i Sebastian Fabijański
Maffashion i Sebastian Fabijański
Maffashion i Sebastian Fabijański
Maffashion i Sebastian Fabijański palą IQOS-y
Maffashion i Sebastian Fabijański palą IQOS-y
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także