NewsyŁukasz Nowicki dzień po pogrzebie ojca poprowadził "Pnś". Widzowie długo nie zapomną tego, w jaki sposób się z nimi przywitał

Łukasz Nowicki dzień po pogrzebie ojca poprowadził "Pnś". Widzowie długo nie zapomną tego, w jaki sposób się z nimi przywitał

Łukasz Nowicki
Łukasz Nowicki
Krystyna Miśkiewicz
15.12.2022 11:00, aktualizacja: 15.12.2022 16:17

Jan Nowicki zmarł 7 grudnia. Aktor odszedł we własnym domu, o czym poinformowały lokalne władze. Do ostatnich chwil była przy nim jego kochająca żona. Jak nieoficjalnie podano prawdopodobną przyczyną śmierci był zawał. Pomimo reanimacji nie udało się go uratować.

Kiedy prowadziła go pod rękę, Jan nagle upadł. Jan był reanimowany. Niestety, nie udało się go uratować. Prawdopodobnie miał zawał – zdradza informator Super Expressu.

Gwiazdor kina i teatru kilka lat temu nieco usunął się w cień i wrócił do rodzinnej miejscowości, gdzie chciał spędzić czas na zasłużonej emeryturze. Na jego nagrobku, który znajduje się w miejscowości Kowal niedaleko Włocławka wyryto wymowny napis.

Żyć możesz wszędzie, umieraj, gdzie dom – wyryto na płycie nagrobnej.

Aktor nie bał się śmierci i od jakiegoś czasu już przygotowywał się do swojej ostatniej drogi. Zadbał o okazały rodzinny nagrobek, a także o to, jak ma wyglądać jego pożegnanie. Co do tego miał kilka osobistych życzeń.

Jan w ostatnich latach dużo mówił o śmierci. Powtarzał, że marzył o tym, że jak ma umierać, to szybko, najlepiej we własnym domu i jego życzenia się sprawdziły. Powiedział, że jak się sprawdzi to jego marzenie o śmierci, to chce być spopielony w mundurze, i został ubrany w mundur strażacki. Pan Jan zawsze przyjeżdżał na wszystkie strażackie imprezy – mówił Super Expressowi przyjaciel Nowickiego.

Łukasz Nowicki wrócił do Pytania na śniadanie dzień po pogrzebie ojca. Jak się zachował?

14 grudnia odbył się pogrzeb aktora, na który zjechało mnóstwo gwiazd show-biznesu. W ostatniej drodze oprócz rodziny i mieszkańców jego rodzinnych okolic towarzyszyli mu: Kuba Wojewódzki, Andrzej Grabowski, Maciej Stuhr, Halina Mlynkova, Daniel Olbrychski, Bartosz Opania.

Oczywiście pojawił się tam także jego syn Łukasz Nowicki, który w kondukcie pogrzebowym szedł z córeczką na rękach tuż za urną z prochami ojca. Prezenter Pytania na śniadanie w tym trudnym dla jego rodziny czasie nie miał jednak zamiaru robić sobie urlopu. Aby nie rozmyślać i nie pogrążać się w żałobie następnego dnia o poranku stawił się w pracy i poprowadził poranny program z Małgorzatą Opczowską.

https://www.facebook.com/pytanienasniadanie/posts/pfbid0mWgegGhf2dXPYT29eWjoi4kwYWdGexrayo4ZN1DVvGSdeuwNBCucSaShvpqdW7Rul

Łukasz przywitał się z widzami w bardzo profesjonalny sposób i nie dał nawet przez chwilę poznać po sobie, że przechodzi trudny czas. Poranne pasmo w czwartkowy poranek rozpoczęło się od świątecznej piosenki Franka Sinatry -White Christmas, a następnie widzowie usłyszeli głos Łukasza Nowickiego, który zanucił kilka słów.

Kocham Franka Sinatrę. Za "My Way", ale nie tylko. Ale przede wszystkim kochamy państwa, witamy serdecznie w "Pytaniu na śniadanie" - powiedział po chwili.

Łukasz Nowicki wykazał się wielkim profesjonalizmem, a widzowie zapewne odetchnęli z ulgą, gdy zobaczyli go na ekranie w tak dobrej formie.

  • Pogrzeb Jana Nowickiego
  • Pogrzeb Jana Nowickiego
  • Maciej Stuhr -Pogrzeb Jana Nowickiego
  • Pogrzeb Jana Nowickiego
  • Łukasz Nowicki i Małgorzata Opczowska
  • Łukasz Nowicki i Małgorzata Opczowska
  • Łukasz Nowicki i Małgorzata Opczowska
[1/7] Pogrzeb Jana Nowickiego
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także