Łukasz Nowicki zdradził, w jakich okolicznościach usłyszał o śmierci taty. "Tylko grawitacja trzymała mnie przy ziemi…". Uczcił pamięć Jana serią niepublikowanych zdjęć
Jan Nowicki nie żyje. Aktor zmarł w nocy 7 grudnia w swoim mieszkaniu w miejscowości Krzewent. O śmierci legendy polskiego kina poinformowały lokalne władze. Super Express przekazał dziś szczegóły tragedii. Jak udało się ustalić, 83-latek doznał zawału serca. Zmarł na rękach swojej ukochanej małżonki, Anny Kondratowicz.
08.12.2022 | aktual.: 08.12.2022 23:51
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=514438880717630&set=a.454709810023871&type=3
Artysta miał dwoje dzieci: syna Łukasza Nowickiego – aktora i prezentera telewizyjnego oraz córkę – Sajanę. Dziennikarz Pytania na śniadanie opublikował wzruszający wpis, w którym opowiedział o tym, co przeżył wczorajszego poranka.
Łukasz Nowicki we wzruszającym wpisie o zmarłym ojcu
Zaczął od zacytowania swoich słów z książki napisanej przez tatę.
Informację o śmierci taty przekazała mu żona, Olga, z którą przebywa na urlopie nad morzem.
Łukasz podziękował za wyrazy wsparcia, podkreślając, że wczoraj nie odpisywał na wiadomości i nie odbierał telefonu, ponieważ musiał się pożegnać z Janem.
Łukasz Nowicki o szczegółach pogrzebu Jana Nowickiego
Na zakończenie napisał, że pogrzeb odbędzie się w środę 14 grudnia w Kowalu.
W galerii obejrzycie archiwalne, rodzinne zdjęcia wrzucone do sieci przez Łukasza.