"Fakt" alarmuje. Na bajkowych wakacjach Lewandowskich było o krok od tragedii! Mogło zakończyć się nieszczęściem jednej z córeczek. Zdjęcie nie kłamie
Udział polskiej reprezentacji na Mistrzostwach Świata w Katarze był bardziej udany, niż się spodziewano. Po wielu latach nasi wyszli z grupy i w 1/8 zagrali z Francją. To był ich najlepszy mecz i mimo przegranej, zdobyli uznanie kibiców.
09.12.2022 | aktual.: 09.12.2022 21:59
Po mundialu pojawiło się kilka nieprzyjemności. Najpierw poszło o rzekomy spór o pieniądze, które miał piłkarzom obiecać Mateusz Morawiecki, a potem wielu oburzyło się tym, że sportowcy nie przylecieli do Polski, gdzie czekali na nich kibice. Do tych spraw odniósł się w wywiadzie kapitan reprezentacji Robert Lewandowski.
Lewandowski stwierdził, że ktoś nie dopatrzył kwestii przyjazdu kibiców na lotnisko. Dodał, że jest mu bardzo przykro, bo zamiast radości z mundialu, pojawił się niesmak.
Po zakończeniu udziału w mundialu Robert i jego najbliżsi udali się na Malediwy. Nie żałują swoim fanom zdjęć, ale jedno z ujęć Klary budzi niepokój.
Lewandowscy na Malediwach. Było o włos od tragedii
Obecnie Robert odpoczywa od zgiełku, jaki miał miejsce jeszcze kilka dni temu. Rzem z rodziną cieszy się bajecznymi krajobrazami. Zdjęcia, jakie publikują, są niezwykle piękne. Jednak jedno ujęcie Klary wzbudziło niepokój.
Możemy podziwiać, jak córki pary Klara i Laura beztrosko biegają po plaży, a Ania i Robert okazują sobie czułości i chwalą się wspólnymi treningami. Lewandowscy ubierają swoje pociechy w piękne sukienki. Z tak wystrojonymi córkami wybrali się na rowery. I właśnie zdjęcie starszej z nich może niepokoić, a przynajmniej tak twierdzi Fakt.
Jak twierdzi tabloid, sukienka 5-latki mogła narobić niemało kłopotu. Jazda na rowerze wymaga przecież odpowiedniego stroju. Co prawda dziewczynka była pod doskonałą opieką, lecz warto dmuchać na zimne, zwłaszcza że nie miała na głowie kasku ochronnego.
Na szczęście czujne oko rodziców nie doprowadziło do nieszczęścia. Rodzinie Lewandowskich życzymy pięknego urlopu.