Basia Kurdej-Szatan udowadnia, że jest mamusią na medal! Co jak co, ale o TAKIM prezencie marzy każdy chłopak
Basia Kurdej-Szatan pierwsze kroki w zawodzie aktorki stawiała w teatrze oraz reklamach. Te drugie uczyniły z niej jedną z najbardziej rozpoznawalnych twarzy polskiego show-biznesu. Dobrej passy nie popsuł Barbarze nawet jej spór ze środowiskami prawicowymi.
Zapoczątkowały go krytyczne słowa gwiazdy nt. działań Straży Granicznej na wschodzie kraju. Po nich Basia nie tylko musiała się gęsto tłumaczyć, ale również straciła pracę w TVP. Tamten skandal na dłuższą metę nie zaszkodził aktorce, która rozwija skrzydła i robi swoje.
Nie rezygnuje przy tym z komentowania ważnych tematów społecznych i politycznych, Krytycznie podchodzi do obecnego rządu, a także wspiera walkę o prawa społeczności LGBT+.
Basia Kurdej-Szatan zrobiła prezent synkowi
Życie Basi to nie tylko kariera i polityka. W 2011 roku poślubiła aktora i piosenkarza Rafała Szatana. Rok później na świat przyszła ich córka, Hania. Z kolei w 2020 roku urodził się synek Henryk. Hania, choć jeszcze jest mała, pomaga w opiece nad braciszkiem.
W poniedziałkowe popołudnie mama Hani i Henia pokazała, co sprezentowała synkowi. Maluch otrzymał od rodziców realistycznie wyglądająco autko, jeepa – nie krył przy tym entuzjazmu. Siedząc w zabawce, głośno dokazywał, śmiał się i rozmawiał z mamusią.