Camilla zniknęła z rodziny królewskiej! Wszystko przez chorobę
Camilla Parker-Bowles i książę Filip nie pojawili się na świątecznym nabożeństwie rodziny królewskiej. Dlaczego nie uczestniczyli w mszy z udziałem królowej Elżbiety II? Znamy powody.
26.12.2018 | aktual.: 26.12.2018 14:00
W pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia członkowie rodziny królewskiej wzięli udział w świątecznym nabożeństwie w kościele św. Marii Magdaleny w Kind’s Lynn w hrabstwie Norfolk. W tym roku podczas uroczystej ceremonii pojawili się niemalże wszyscy członkowie brytyjskiej monarchii za wyjątkiem księcia Filipa i księżnej Camilli.
Okazuje się, że książę Filip w uroczystości nie wziął udziału ze względu na swój sędziwy wiek. Senior Windsorów niedawno skończył 97 lat, a każde wyjście z domu kosztuje go sporo energii. Rzecznik prasowy Pałacu Buckingham w oficjalnym komunikacie uspokoił Brytyjczyków zmartwionych stanem zdrowia męża królowej Elżbiety II. Z krótkiej wiadomości dowiedzieliśmy się, że Filip czuje się świetnie.
Dodajmy, że książę w zeszłym roku przeszedł na emeryturę, dlatego też jego nieobecność nie była aż takim zaskoczeniem, co w przypadku żony księcia Karola, która – jak się okazało – walczy z przeziębieniem.
Ze względu na chorobę Camilla Parker-Bowles ominęła nie tylko wczorajsza msza, ale też m.in. przedświąteczny lunch u królowej, który odbył się 19 grudnia.
Mamy nadzieję, że księżna Kornwalii wróci do pełni sił jeszcze w tym roku.