Syn Krzysztofa Krawczyka ma założoną niebieską kartę. Ze szczegółami opowiedział o piekle za zamkniętymi drzwiami
Od śmierci Krzysztofa Krawczyka minął już ponad miesiąc, a echa jego spraw rodzinnych nadal nie cichną. To wydarzenie wywołało ogromne poruszenie. Muzyk pozostawił w żałobie ukochaną żonę Ewę oraz jedynego biologicznego syna Krzysztofa juniora. Mężczyzna od najmłodszych lat przebywał pod opieką ojca. Po rozwodzie swoich rodziców wyjechał razem z wokalistą i jego trzecią żoną z USA, by na nowo zacząć życie w Polsce.
13.05.2021 | aktual.: 13.05.2021 19:16
Niestety relacje pomiędzy ojcem i synem nie układały się zbyt dobrze. Chociaż obydwoje zapewniali, że się nawzajem kochają, to przez lata bardzo się od siebie oddalili. Będąc jeszcze dzieckiem Krzysztof junior, jadąc samochodem razem ze swoim ojcem i jego żoną uległ poważnemu wypadkowi. Chłopiec zajmował miejsce obok taty, który prowadził. Pojazd uderzył w drzewo. Na skutek wypadku doznał licznych obrażeń, które do dzisiaj utrudniają mu życie. Cierpi między innymi na epilepsję.
Krzysztof Krawczyk junior jest ofiarą przemocy
Syn wokalisty żyje w złych warunkach. 47-latek zgodził się opowiedzieć swoją historię reporterom programu Uwaga! Pokazał zagracony i skromny pokoik i zdradził, że utrzymuje się z zaledwie niewielkiej renty. 1 tys. złotych musi mu wystarczyć na życie i zakup leków. W maleńkim pomieszczeniu, które znajduje się w mieszkaniu zajmowanym przez niego i jego wuja z rodziną nie żyje mu się najlepiej.
Wczoraj wyemitowano na antenie TVN pierwszą część materiału poświęconą Krzysztofowi juniorowi. Dzisiaj na antenie pojawi się kolejna odsłona jego ciężkiego losu. Przed kamerami jedynak wyzna, że jest ofiarą przemocy.
Jego słowa potwierdzi Krzysztof Cwynar, który wziął mężczyznę pod swoją opiekę. Wyjawi, że młody Krawczyk wiele razy został napadnięty we własnym domu.
Kolejną część materiału, który stworzyli reporterzy interwencyjnego magazynu Uwaga! będzie można zobaczyć już dzisiaj o godzinie 19.55 na antenie TVN.