Kim Kardashian i Kanye West już po rozwodzie! Wypłynęły szczegóły prosto z sali sądowej. To już oficjalne
Kim Kardashian i Kanye West wzięli ślub w 2014 roku i od razu zostali okrzyknięci jednym z najpiękniejszych małżeństw w show-biznesie. Wspólnie wychowywali czworo dzieci: North, Sainta, Chicago i Psalm. W pewnym momencie wiele zaczynało wskazywać na to, że ich relacja zaczyna się wypalać. W reality show Z kamerą u Kardashianów celebrytka zdradziła, czego brakuje w jej małżeństwie.
02.03.2022 | aktual.: 02.03.2022 21:48
Kardashian robiła co w swojej mocy, by uratować ten związek, jednak jej próby spełzły na niczym. Ostatecznie nie widząc szans na poprawę, zdecydowała się złożyć pozew rozwodowy.
Kim Kardashian rozwiodła się z Kanye Westem
Partnerzy długo nie rozpaczali po rozstaniu. Kanye związał się z aktorką Julią Fox, a ona z komikiem Petem Davidsonem. Relacja rapera nie trwała jednak zbyt długo i obecnie ma nową dziewczynę, którą jest młodsza od niego o 20 lat Chaney Jones.
Kim nie ukrywała, że zależy jej na rozwodzie, jednak sprawa zaczęła się przeciągać. Ostatecznie zdecydowała się złożyć w sądzie nowe dokumenty, w których zapewniała, że wyrok w tej sprawie wpłynie pozytywnie na jej byłego męża.
Interwencja celebrytki nie została zbagatelizowana i sprawa ruszyła z kopyta. Właśnie TMZ poinformowało, że odbyła się rozprawa, na której orzeczono rozwód. Kim uczestniczyła w niej poprzez wideo, natomiast West zrezygnował z uczestnictwa. Jego prawnik nie sprzeciwiał się tej decyzji, jednak postawił trzy warunki.
Pierwszy z nich dotyczył podziału pieniędzy. Ostatecznie przyjęto, iż zostaną one zachowane na wypadek śmierci jednego z małżonków. Dwa kolejne zostały odrzucone, ponieważ Kanye chciał, aby Kim nie przekazała osobom trzecim powierzonego jej majątku oraz aby zrzekła się przywileju małżeńskiego. Oznacza to tyle, że w przypadku, gdyby zdecydowała się wyjść ponownie za mąż, jej partner nie będzie mógł ujawniać, czego dotyczyły ich rozmowy.
Na koniec sprawy celebrytka musiała odpowiedzieć na szereg pytań, które miały udowodnić, że jej małżeństwo jest już przeszłością. Jak brzmiały?
Nie trudno domyślić się, jak brzmiały jej odpowiedzi. Teraz można to powiedzieć głośno: oficjalnie Kim Kardashian jest wolna!