Kasia Skrzynecka komentuje swoje odejście z "TTBZ". Gwiazda dawno nie była tak zła. W długim oświadczeniu posypały się gromy
Katarzyna Skrzynecka to kobieta o wielu talentach. Aktorka zadebiutowała przed kamerami lata temu. Czuje się świetnie zarówno na małym jak i dużym ekranie, ale także na deskach teatru. Na swoim koncie ma mnóstwo pamiętnych ról, a ostatnio fenomenalnie wcieliła się w postać Marzenki Wolańskiej w dwóch filmach z serii Kogel-Mogel. Wiadomo także, że znakomicie śpiewa, co udowodniła już na początku kariery. Wydała aż 6 albumów studyjnych.
Nie było więc zaskoczeniem gdy zaproszono ją do udziału w pierwszej edycji show Twoja Twarz Brzmi Znajomo. Tam mogła pokazać zarówno talent aktorski jak i wokalny. Brawurowo wcieliła się wylosowanych artystów i odwzorowała ich występy. Była bezkonkurencyjna i wygrała premierowe wydanie programu. Od drugiej edycji zasiada w jury i ocenia wokalne umiejętności kolegów i koleżanek po fachu.
Katarzyna Skrzynecka opuści TTBZ? Jest komentarz gwiazdy
Katarzyna Skrzynecka z uwielbianym przez widzów talent show związana jest od samego początku. Program przyciąga przed telewizory prawdziwe tłumy, dlatego mogliśmy już zobaczyć aż 16 edycji i nie zanosi się na razie na koniec. Nie brakuje bowiem, ani widzów, ani gwiazd chętnych do pokazania swoich umiejętności. Jakiś czas temu jeden z tabloidów poinformował, że Kasia ze względu na zmęczenie postanowiła zrezygnować z bycia jurorką w hicie Polsatu.
Jest już trochę zmęczona. Uwielbia ten program i pracę w jury, ale myślała nad rezygnacją, żeby trochę zwolnić obroty i poświęcić czas rodzinie. Zaczęła to rozważać po tym, jak nagranie pierwszego odcinka show zostało przesunięte o tydzień i przez to przerwać urlop We Włoszech, przylecieć do Polski na dwa dni nagrań, a potem znów wrócić do Włoch, żeby dołączyć do rodziny. Do ostatniej chwili nie było wiadomo, czy zostanie w jury, ale wkroczyła Nina Terentiew, która namówiła ją, żeby nie odchodziła – zdradził informator se.pl.
Gwiazda natychmiast postanowiła rozprawić się z tą plotką i zamieściła w social mediach obszerne wyjaśnienie dotyczące tej informacji. Nie ukrywała, że jest poirytowana doniesieniami tabloidu.
Czy naprawdę ktokolwiek przytomny serio czyta podobne brednie w tabloidzie i jeszcze - nie daj Boże - naiwnie wierzy w istnienie tak grubymi nićmi uszytych, fikcyjnych "pseudo-informatorów" ??? wymyślanych przez tabloidowe redakcje na potrzeby konfabulowania bredni nie mających nic wspólnego z prawdą? Nie mam i nigdy nie miałam zbyt ambitnych oczekiwań po tabloidach... ale SERIO ??? - zczęła.
Kasia przyznała również, że nigdy nie była zmęczona swoją pracą. Wręcz przeciwnie cały czas daje jej ona ogrom satysfakcji.
Drodzy Czytelnicy i MILI FANI NASZEGO PROGRAMU !!NIGDY nie bywam zmęczona pracą, której poświęcam tyle serca i najlepszych energii. NIGDY niczego podobnego nie powiedziałam, ani nie okazałam. Od wielu lat - gdy trzeba - dojeżdżam z wyjazdów spędzanych z dziećmi i rodziną , na dzień lub dwa do pracy: czy to w TTBZ, czy na plan filmowy , czy w teatrze. NIE MA W TYM NIC DZIWNEGO ANI ZŁEGO. Szanujemy i doceniamy swoją pracę, a jej Współtwórcom oddajemy MOC SERCA I POZYTYWNYCH ENERGII !!! Wspieram serdecznie Uczestników TTBZ i CIESZĘ SIĘ NA SPOTKANIE W XVII Edycji latem 2022
Wygląda na to, że aktorka nie ma najmniejszego zamiaru żegnać się z programem, co na pewno sprawiło ulgę jej fanom, którzy nie wyobrażają już sobie, aby mogło jej zabraknąć za jurorskim stołem. Będzie oglądać kolejną edycję TTBZ?