Kasia Cichopek Nowy Rok zaczyna wielką wpadką w "Pnś". Nie popisała się wiedzą: "Nie wierzę". Z opresji wyciągnęła ją Paulla
Pytanie na śniadanie to jeden z najchętniej oglądanych programów na antenie Dwójki. W ramówce stacji znajduje się już od kilkunastu lat, ponieważ nadal nie brakuje ciekawych tematów, przy których widzowie chcą powitać dzień. Śniadaniówkę prowadzi kilka par. Wśród nich są między innymi Tomasz Kammel i Izabela Krzan, którzy wczorajszy wieczór spędzili na scenie w Zakopanem, prowadząc Sylwestra Marzeń z Dwójką. Pojawiły się tam też znane z porannego programu Ida Nowakowska i Małgorzata Tomaszewska.
W Zakopanem wczorajszego wieczoru zabrakło natomiast Kasi Cichopek i Roberta El Gendy, którzy poprowadzili noworoczne Pytanie na śniadanie. Ze względu na koniec roku pojawiło się tam sporo podsumowań, ale też rozmów o imprezach sylwestrowych. W studiu panował wspaniały nastrój, nie zabrakło imprezowych dekoracji, ale też gości, którzy opowiedzieli, jak spędzili tę noc.
Katarzyna Cichopek zaliczyła wpadkę w Pytaniu na śniadanie
Kasia do obsady programu dołączyła w 2020 roku. Szybko udało jej się odnaleźć podczas prowadzenia programu na żywo. Miała już ogromne doświadczenie przed kamerami i wiadomo było, że jest jedną z idealnych kandydatek do tej posady. Producenci programu się nie pomylili, a widzowie doceniają każdy odcinek z jej udziałem.
Prowadzenie śniadaniówki jest nie lada wyzwaniem. Gospodarze do studia przybywają już o świcie, żeby przygotować się do programu i poznać tematy, które będą poruszać na antenie. Pomimo tego, że zawsze starają się być perfekcyjnie przygotowani, to zdarza się, że dochodzi do wpadek. Tak też było w noworocznym wydaniu śniadaniówki, gdzie gośćmi były Izabela Trojanowska i Paulla. Kasia zapytała je o to, jak spędziły sylwestrową noc
Kasia przerwała ich wypowiedź i z zaciekawieniem dopytywała, czym jest "biała sala".
Izabela Trojanowska nie mogła uwierzyć i powiedziała: Nie wierzę, Kasia... Całą krępującą sytuację szybko rozładowała Paulla, która wyjaśniła, że oznacza to po prostu spędzenie tej nocy we własnym domu.
A wy jak spędziliście sylwestra? Biała sala, czy impreza do białego rana?