Co Jarosław Bieniuk robił z Sylwią S. w hotelu? Nagranie z monitoringu rozwiewa wątpliwości!

Jarosław Bieniuk takiej burzliwej Wielkanocy jeszcze w swoim życiu nie miał. W ostatnim czasie szum medialny wokół byłego piłkarza przybiera na sile. Wiadomo, że Bieniuk został zatrzymany w Sopocie pod zarzutem popełnienia przestępstwa na tle seksualnym. Zawiadomienie o rzekomo brutalnym gwałcie złożyła 28-letnia Sylwia S., z którą Bieniuk spotkał się w nocy z piątku na sobotę w jednym z sopockich hoteli. Obecnie były piłkarz jest na wolności, zmieniła się również skala oskarżeń. Nie ma już bowiem mowy o gwałcie. Ostatecznie były piłkarz usłyszał jedynie zarzuty o posiadanie narkotyków.

Jarosław Bieniuk i Sylwia S. "Cassandra" – nagranie z hotelu

Nowe światło na sprawę rzucił obecnie portal o2.pl, który ujawnił, że prokuratura ma w posiadaniu nagranie z monitoringu z sopockiego hotelu z Bieniukiem i Sylwią S. w rolach głównych, na którym wyraźnie widać ojca dzieci Anny Przybylskiej, który nad ranem odprowadza swoją znajomą do taksówki.

Przypomnijmy, że zgodnie z wcześniejszymi sensacjami, Jarosław miał rzekomo brutalnie zgwałcić koleżankę. Portal podał również, że były piłkarz reprezentacji Polski w towarzystwie znajomej pary wylądował w sopockim hotelu z atrakcyjną brunetką. Znajomi Bieniuka opuścili hotel, ten jednak został w nim do rana:

Przypomnijmy, że Jarosław Bieniuk w swoim oświadczeniu do mediów utrzymuje, że "jest niewinny".

Kim jest Sylwia S. ps. Cassandra – rzekoma ofiara Jarosława Bieniuka?

Ciekawostką jest jednak fakt, że kobieta, która była z Bieniukiem w hotelu, to znana bywalczyni tanecznych klubów w Sopocie, powiązana ze sprawą Krystka. Przypomnijmy, że Prokuratura Okręgowa w Gdańsku w 2018 roku skierowała do sądu akt oskarżenia w sprawie tzw. łowców nastolatek, głównym podejrzanym był wówczas Krystian W. Oskarżony  usłyszał 65 zarzutów dotyczących głównie gwałtów na nieletnich. W sprawę powiązany był także Marcin T. – współzałożyciel sopockiej Zatoki Sztuki, jak się okazuje również były partner kobiety, która oskarżyła Bieniuka o gwałt.

Marcin T, jest obecnie na wolności, z aresztu wyszedł po wpłaceniu 30 tysięcy złotych kaucji, jednak proces w jego sprawie jest w toku. Jak informuje portal O2.pl,  nieoficjalnie mówi się, że to Marcin T. zawiózł znajomą Bieniuka do szpitala na obdukcję.

Co wy na to?