Janek Kliment pocieszał Kajrę po finale: "Ch*j im w dupe". Nie widział, że kamera jest tuż za nim. Wszystko się nagrało
Taniec z Gwiazdami w ostatnim odcinku 12. edycji dostarczył widzom wielu emocji. Od samego początku każda z par walczyła o to, by jak najlepiej zaprezentować się przed jury i fanami. Uczestnicy wiele tygodni spędzili na sali treningowej po to, aby przez kilka minut występu na żywo zachwycić wszystkich, którzy śledzili ich postępy. W poniedziałkowym odcinku w walce o Kryształową Kulę stanęły dwie pary. O zwycięstwo walczyła Kajra w parze z Rafałem Maserakiem, a także Piotr Mróz w duecie z Hanną Żudziewicz.
26.10.2021 | aktual.: 26.10.2021 17:26
Finaliści zaprezentowali się w trzech różnych układach tanecznych. Byli oczywiście oceniani przez jury, ale tym razem decyzja o wygranej zależała jedynie od widzów i ich głosów. Zdecydowali oni o tym, że Kryształowa Kula i główna nagroda pieniężna trafi do Piotra Mroza.
Jan Kliment pociesza Kajrę po przegranej. Użył mocnych słów
Każda z par miała swoich zwolenników, którzy w każdym odcinku zadbali o to, aby przechodzili oni dalej. W finale Piotr i Kajra szli dosłownie łeb w łeb i liczył się każdy głos. Aktor gdy usłyszał werdykt, nie ukrywał swojej wielkiej radości. Wszystko oczywiście zarejestrowały kamery. Kajra tuż po tym, jak zdobyła drugie miejsce, skomentowała to w rozmowie z reporterką Jastrząb Post.
Tuż po ogłoszeniu werdyktu na parkiecie oprócz finalistów pojawili się także ich rodziny i przyjaciele, którzy razem z nimi chcieli świętować tę wyjątkową chwilę. Na widowni obecny był również Janek Kliment, który postanowił pocieszyć Kajrę. Tancerz podszedł do wokalistki i przytulając ją, skomentował wynik finału. Nie przebierał przy tym w słowach:
Wszystko zarejestrowała kamera podczas relacji na żywo, która została udostępniona na Facebooku Tańca z Gwiazdami. Rozmowę słychać w 1. minucie i 6. sekundzie nagrania. Zdobywczyni drugiego miejsca roześmiała się, słysząc słowa Janka.
https://www.facebook.com/tanieczgwiazdamipolsat/videos/1063225094446095
Na słowa swojego męża zareagowała Lenka Kliment, która stała tuż obok w towarzystwie Radka Liszewskiego. Spojrzała i pokazała na kamerę, krzycząc: "o nie". Wiedziała, że wszystko się nagrało.
Przypomnijmy, że to nie pierwszy raz gdy Janek przed kamerami pokazuje ogrom emocji. Podobnie zachował się w jednym z odcinków show, gdy na parkiecie tańczyła jeszcze Lenka. Więcej pisaliśmy o tym tutaj.
Co myślicie o reakcji Janka?