Film o Zenku zawiera sceny niezgodne z rzeczywistością. Przy jednej wyobraźnia za bardzo poniosła producentów
Zenek Martyniuk przez swoich wiernych fanów uznawany jest za króla disco polo. W latach 90. został wokalistą zespołu Akcent, który stworzył wiele ponadczasowych hitów. Wśród nich warto wymienić tytuły takie jak m.in. Przez twe oczy zielone czy Prawdziwa miłość to ty.
Grywane są nie tylko podczas koncertów, ale często coverowane przez inne zespoły podczas imprez rodzinnych, takich jak wesela, czy okrągłe jubileusze.
Zenek Martyniuk — film o artyście. Jakie sceny są wymysłem scenarzystów?
O fenomenie muzyka może świadczyć fakt, że do kin trafia film Zenek, który opowiada jego historię. Chociaż fani liczyli, że zostaną w nim przedstawione jedyne prawdziwe wydarzenia, okazuje się, że niektóre sceny zostały wymyślone przez scenarzystów. Taką jest m.in. porwanie syna Martyniuka, Daniela.
Jak tłumaczy Zenek, to film fabularny, który ma u widza wywołać emocje. Muzyk zgodził się, by nieco zmienić scenariusz, tak by w historii pojawiła się nutka dramatyzmu:
Oprócz wymyślonych scen nie brakuje wzruszających momentów, które mogą doprowadzić do płaczu szczególnie bliskich Zenka. Jedna z nich doprowadziła Danusię do łez, o czym opowiedziała podczas premiery w Białymstoku.