Psycholożka uważa, że Tomasz Komenda potrzebuje pomocy. Tak skomentowała jego spór z ex‑partnerką
Tomasz Komenda został niesłusznie skazany na 25 lat więzienia za gwałt i zabójstwo, których nie popełnił. Uniewinniono go dopiero po 18 latach. Na wolności poznał Annę, z którą doczekał się syna, Filipa. Początkowo rodzinie świetnie się wiodło.
Przed randką bardzo się stresowałem, bo kto by się nie stresował randką z taką kobietą! Wtedy też pierwszy raz się pocałowaliśmy – mówił Tomek o pierwszym spotkaniu z Anią.
Również wybranka Komendy była ukontentowana.
U Tomka znalazłam to, czego wcześniej nie doświadczyłam, czyli miłość, szacunek i to, że liczy się z moim zdaniem. Kocha mnie i moje dzieci. Troszczy się o nas jak najlepiej, jak potrafi – zachwalała go dla Faktu.
Ostatecznie ich drogi się rozeszły, a dziś walczą oni w sądzie o wysokość alimentów na syna. Matka Filipa twierdzi, że wbrew temu, co myślą ludzie, wcale nie pławi się w luksusach.
Tomasz Komenda walczy w sądzie z byłą partnerką. Co na to znana psycholożka?
W obronie Tomka, w rozmowie z Faktem, stanęła psycholożka Ewa Woydyłło-Osiatyńska.
Ten człowiek jest pozbawiony normalnego życia od przeszło 20 lat! Ten człowiek po prostu nie umie żyć. To jest moja diagnoza. Ani układać z nikim relacji. Nie miał szansy się tego nauczyć w więzieniu – naukowo wytłumaczyła, skąd bierze się jego zachowanie.
Jej zdaniem w więzieniu, zamiast nawiązywać przyjaźnie, walczył o przetrwanie. Osiatyńska-Woydyłło uważa, że Komenda powinien mieć zapewnioną fachową pomoc.
Jemu potrzebna jest profesjonalna pomoc psychologiczna i psychiatryczna. W leczeniu traum specjalizuje się w Polsce może 12 psychologów. Jeśli on jeszcze ucieka w narkotyki, jak sugeruje jego partnerka, żeby radzić sobie z bólem traum, to powinien wstąpić do ośrodka leczenia uzależnień. Proponuję, żeby on się zgłosił do IPiN-u. Niech pójdzie na oddział nerwic czy depresji, po pół roku uda się go terapeutycznie wzmocnić – oceniła pani doktor.
Psycholożka absolutnie nie przekreśla Tomasza i wierzy, że jest on zdolny do miłości.
Moim zdaniem jak najbardziej. Człowiek jest zdolny do transgresji, to przekroczenia samego siebie, do rozbudzania uczuć wyższych, ale trzeba mu pokazać, jak to robić. Każdy zasługuje na godność i szczęście, a Tomasz Komenda w szczególności – podsumowała ten wątek.
My również życzymy Tomkowi wszystkiego, co najlepsze.
