Edyta Górniak wróciła na Instagram: "Jak się wszyscy wypowiedzieli, to ja też chciałam coś powiedzieć". Ostro!
Edyta Górniak przez wiele lat była bardzo aktywna w sieci. Tuż po tym jak przeprowadziła się z Warszawy w góry, ogłosiła, że znika z mediów społecznościowych. Zaprosiła fanów na ostatnią, trzygodzinną pogadankę, w której opowiedziała o powodach swojej rezygnacji z Instagrama. Poprosiła obserwatorów, by w trudnym czasie wzmacniali swoją odporność oregano, witaminami C i D oraz zapewniła, że "nie da się zaszczepić":
Edyta Górniak odpowiada na aferę z COVID-19
Słowa Górniak obiły się szerokim echem w mediach. Odniosła się do nich m.in. Magda Gessler, która publicznie zakpiła z artystki. Gdy ilość medialnych doniesień na ten temat zaczęła rosnąć, Edyta wydała oficjalne oświadczenie. Wypowiedziała wojnę tym gwiazdom, które przekręcają jej przekaz.
Chociaż wydawałoby się, że piosenkarka nie doda już nic więcej na Instagramie, we wtorkowe popołudnie postanowiła zaskoczyć swoich fanów. Zamieściła filmik na Instastory, w którym raz jeszcze tłumaczy swoje słowa:
Diwa uważa, że fragmenty wypowiedzi, które przedrukowały media, zostały zmanipulowane. Apeluje więc do fanów o rozwagę w momentach, w których się na nie natkną:
Górniak podkreśla, że nie powiedziała, że COVID-19 nie istnieje. Uważa, że stała się ofiarą brutalnej manipulacji:
Edyta Górniak wytłumaczyła też, że nie powiedziała, że oregano jest jedynym sposobem na wzmacnianie odporności:
Na zakończenie zaapelowała do fanów o rozwagę i rozsądek:
Posłuchacie apelu Edyty? Całość poniżej.