Royalsi w końcu reagują na zwierzenia Meghan i Harry’ego! Rodzina podjęła ostateczną decyzję w ich sprawie

Meghan i Harry
Książę Harry i Meghan Markle w ostatnim czasie są na językach całego świata. Małżonkowie trzy lata temu na własne życzenie zrezygnowali ze swoich funkcji na królewskim dworze i wyjechali z Wielkiej Brytanii. Przeprowadzili się do USA, gdzie przez jakiś czas wiedli życie z dala od paparazzi i blasku fleszy.
Z czasem jednak zmienili zdanie i zaczęli udzielać się w mediach. Przełomem okazał się wywiad, którego udzielili Oprah Winfrey. Tam opowiedzieli o prawdziwych przyczynach swojego wyjazdu z Londynu.
Nie poskąpili wówczas krytyki rodzinie i pasły po raz pierwszy oskarżenia o rasizm względem Meghan. Niedawno Sussexowie poszli o krok dalej. Najpierw na platformie Netflix ukazał się serial dokumentalny, w którym opowiedzieli o swojej miłości i wszelkich sporach z Windsorami. Nie obyło się bez ostrych szczegółów.
Książę Harry i Meghan Markle pojawią się na koronacji króla? Zapadła decyzja
Minął zaledwie miesiąc od premiery głośnego serialu dokumentalnego, a Harry, idąc za ciosem, wydał autobiografię. Książka zatytułowana Spare w kilka godzin od premiery stała się bestsellerem. Jak podaje PAP, w Wielkiej Brytanii sprzedaje się jeszcze lepiej, niż seria o Harrym Potterze. Nic dziwnego, ponieważ młodszy syn króla Karola opisał w niej wiele kontrowersyjnych sytuacji i nie poskąpił krytyki wobec ojca, jego drugiej żony, a także brata i bratowej.
Jednym z bardziej szokujących wyznań był opis bójki, a właściwie brutalnego ataku, jakiego miał dokonać William na Harry’ego w czasie ich kłótni w Londynie:
To wszystko stało się tak szybko. Tak bardzo szybko. Złapał mnie za kołnierz, zdarł mi naszyjnik i powalił mnie na podłogę. Wylądowałem wtedy na psiej misce, która pękła pod moimi plecami. Jej kawałki wbiły mi się w ciało. Leżałem tam przez chwilę oszołomiony, a potem wstałem i kazałem mu się wynosić – opisał Harry bójkę z następcą tronu.
Sytuacja między Harry a Windsorami jest dosłownie na ostrzu noża. Przedstawiciele monarchii nie zabrali jeszcze oficjalnie głosu w sprawie, ale pojawiają się pierwsze przecieki i decyzje, które są odpowiedzią na wynurzenia męża Meghan. Jakie?
Rodzina królewska reaguje na książkę księcia Harry’ego
Za murami pałacu już teraz mówi się o tym, że Sussexowie nie będą mile widziani na koronacji króla Karola III, która ma odbyć się 6 maja 2023 roku.
Rodzina spodziewa się, że Sussexowie przedstawią sensowny powód, by nie uczestniczyć w koronacji, nawet jeśli mieliby zostać zaproszeni – zdradził informator The Sun.
Ta sama osoba wyznała również, że za murami pałacu odbyła się rodzinna narada. Karol spotkał się z rodzeństwem, które jest bardzo zaniepokojone zachowaniem Harry’ego. To oni mają najbardziej nalegać na to, aby młodszy syn króla i jego żona nie przylecieli w maju do Londynu.
Odbyła się rodzinna narada, w której uczestniczyli brat i siostra Karola – Edward i Anna. Powiedzieli, że boją się, co jeszcze Harry ujawni. Nie ufają mu.
Wygląda na to, że małżonkowie swoimi zwierzeniami podpadli nie tylko Karolowi i Williamowi, ale też dalsi członkowie rodziny mają ich dość. Nie zapowiada się na wielkie pojednanie.

Książę Harry - okładka biografii Spare

Harry i Meghan - pierwszy taniec

Meghan Markle i książę Harry - Ripple of Hope w Nowym Jorku
Ale jadem plujecie. W tej rodzinie instytucji to gorzej niz w waszych domach sie dzieje i to tych patologicznych! Royalsow sponsoruje zwykly podatnik i lepiej zeby nie wiedzial co tam sie dzieje a Harry wyjawil ich sekrety. Nikt tam nie jest bez winy!
Po co te wszystkie głupoty, tak się nie robi, nie sra się we własne gniazdo, Harry co Ty robisz, ta cała Meghan sprowadzi Cię na psy…
Dokladnie😉
jakby nie mieli co do ukrycia , to by się nie mieli czego bać, w tym pałacu przydałyby się porządki i wymiatanie wiosenne
Obrzydliwe postać ten Harry.
👍
Potwierdzam, jeżeli nie mieliby nic do ukrycia ?
to nie byłoby powodu czego się bać. A tak na „grubym” marginesie zwykli ludzie płacą podatki na nich, luksusowe życie. !!!! Aż się prośi o zlikwidowanie bez dwóch zdań.
To co on w zasadzie musi jeszcze zrobić, aby usłyszeć coś więcej, niż że „nie będą mile widziani”? A np. że „mają szlaban” i nie mają się co tam pokazywać. 25% pałacu Buckingham musiałby wyburzyć czy co?
Harry to słaby psychicznie koleś,żona robi z nim co chce.Nie ma swojego zdania.
W punkt!
Biedna Toja, szara mysz dala głos i myśli że od tego wypięknieje:)
Leczysz kompleksy?
Prawdziwy ojciec pomaga dzieciom rozwiązywać konflikty a nie za plecami knuć przeciwko, oskarża syna a sam nie lepszy
Jak Harry kopnie wycieraczke w zad i przeprosi rodzinę to ojciec mu wybaczy.
Nie oskarża, nigdy nic nie powiedział o Harrym, prócz tego, że go kocha. To syn raczej odjechał, ma za nic uczucia rodziny, no ale niezłą kasę za to wziął
A prawdziwy syn, nie plugawi rodziny przed całym światem.
Mogą jednak przyjechać, bo Meghan jest bezczelna.
To zostaną wybuczani i obrzuceni zgnilymi pomidorami.
A może by tak w końcu wyjawił pałac cała prawdę o rodzinie i o wszystkim co tam się dzieje. Udają tak udana rodzinkę, że aż niedobrze się robi. A zapewne tyle brudów mają że szok. A jak jest jedną osobą która chce mieć swoje zdanie jest gnębiona. A tabloidy same robią gownoburze nie wiadomo z czego. Świat jest okropny