Cristiano Ronaldo pozuje z najstarszym synem. Junior to skóra zdjęta z ojca. 11‑latek już może się pochwalić muskulaturą

Cristiano Ronaldo to jedna z największych gwiazd piłki nożnej w historii tego sportu. Już od dziecka wiedział, że swoją przyszłość chce związać z boiskiem. Do pierwszego klubu trafił, mając zaledwie 8 lat. Na to, co osiągnął, pracował niezwykle ciężko i kosztowało go to wiele wyrzeczeń. Opłacało się jednak włożyć sporo wysiłku w to, by doczekać tak spektakularnego sukcesu. W zeszłym roku na gali Globe Soccer Awards, która odbyła się w Dubaju, został wyróżniony pucharem dla Najlepszego piłkarza XXI wieku. Obecnie kapitan narodowej drużyny Portugalii gra na pozycji napastnika w klubie Juventus, gdzie jest jednym z filarów zespołu.

Oprócz sportowej kariery piłkarz postawił także na rodzinę. Razem ze swoją partnerką Georginą Rodriguez wychowuje czworo dzieci. Najstarszy z rodzeństwa to Cristiano Junior, który ma już 11 lat. Ronaldo jest też ojcem trzyletnich bliźniąt – Evy i Mateo. Pod koniec 2017 roku na świat przyszła jedyna biologiczna córka pary – Alana Martina. Starsze pociechy urodziły wynajęte przez piłkarza surogatki.

Cristiano stara się jak najwięcej czasu spędzać z rodziną, a jego najstarszy syn napawa go wyjątkową dumą. Wiadomo już, że sportowiec chce, aby poszedł on w jego ślady, a chłopak zdecydowanie podziela pasję ojca do piłki nożnej. Dumny tata wiele razy chwalił się w sieci ich wspólnymi treningami i pokazywał umiejętności Juniora. 11- latek pomimo tego, że może liczyć na beztroskie dzieciństwo, to piłkarz bardzo pilnuje jego diety. Podchodzi do tego niezwykle restrykcyjnie.

Efekty wspólnych treningów Ronaldo i 11-latka są widoczne gołym okiem. Młody piłkarz zdecydowanie odziedziczył talent po ojcu i już posługuje się piłką niemal jak zawodowiec. Ojciec pracuje też nad kondycją Juniora. Na ostatnim wspólnym zdjęciu z synem obydwoje pokazali umięśnione ciała i sześciopaki na brzuchu. Trzeba przyznać, że są do siebie niezwykle podobni.

Fani zawodnika Juventusu nie przeszli obok tego kadru obojętnie, a pod adresem Cristiano i jego syna posypały się komplementy. Internauci już upatrują w Juniorze godnego następcy swojego ojca. Można się domyślać, że za kilka lat usłyszymy o jego sportowych sukcesach.