Chris Martin o swojej homofobii. Takiego wyznania nie spodziewał się żaden fan
Na przykładzie Chrisa Martina łatwo zrozumieć skąd bierze się homofobia. Czasem kłopoty z określeniem swojej seksualności oraz brak akceptacji społeczeństwa w połączeniu z dogmatami religijnymi, według których homoseksualizm to coś złego, mogą obudzić w człowieku niechęć do osób o odmiennej orientacji seksualnej. Tak przynajmniej było w przypadku lidera Coldplay.
09.12.2019 05:00
Chris Martin bał się, że jest gejem
Muzyk jako nastolatek przez wiele lat męczył się sam ze sobą. Nie wiedział, kim tak naprawdę jest. A jeśli jest gejem? Bał się, że to grzech, aż w końcu zaakceptował fakt, że może być homoseksualistą i wszystko stało się jasne.
Chris Martin identyfikuje się jako osoba heteroseksualna, ale jest też sojusznikiem osób LGBTQI, bo doskonale wie, jakie piekło muszą niektórzy przejść, by być sobą.
Artysta po rozstaniu z Gwyneth Paltrow przeżył bardzo poważną depresję. Zapytany w jednym z wywiadów radiowych zdradził, co sądzi o korzystaniu z popularnych ostatnio serwisów randkowych i… zaskoczył wszystkich! Zażartował, że korzysta głównie z gejowskiej aplikacji randkowej Grindr.
Na taki luz i poczucie humoru na własny temat może sobie pozwolić tylko ktoś bardzo świadomy i pewny swojej seksualności.