Anna Mucha komentuje sytuację Barbary Kurdej-Szatan. Stanęła murem za przyjaciółką
O Barbarze Kurdej-Szatan od kilku dni jest głośno w mediach. Wszystko to za sprawą bardzo emocjonalnych słów, którymi opisała to, co dzieje się obecnie na granicy polsko-białoruskiej. Gwiazda odniosła się do nagrania, na którym widać jak Służba Graniczna siłuje się z migrantami. W tle słychać krzyk i płacz dzieci:
Słowa wywołały ogromne emocje. Jej obserwatorom nie spodobało się, to jak nazywa pograniczników, co wyrazili w komentarzach. Sprawą zainteresowała się także prokuratura. Aktorka zbiera żniwa swojego występku. Sieć Play wycofała się z dalszej współpracy z nią. Telewizja Polska również zakończy jej wątek w serialu M jak Miłość.
Anna Mucha komentuje wypowiedź Basi Kurdej-Szatan
Niektóre gwiazdy stają w obronie Basi Kurdej-Szatan, twierdząc, że ta ponosi zbyt wielkie konsekwencje. W tym gronie znalazła się Krystyna Janda, która nie ukrywa, że jest zszokowana komentarzami internautów. W sprawie wypowiedziała się również Anna Mucha, która także stanęła murem za koleżanką z planu serialu:
Po chwili dodała, że nie zasługuje na to, co ją spotkało:
Podzielacie zdanie Anny Muchy?