Adriana Kalska miała wypadek. Uderzyła w betonowy słup. Są zdjęcia

Adriana Kalska na szklanym ekranie zadebiutowała w 2008 roku, gdy pojawiła się w serialu Żołnierze wyklęci. Potem wcieliła się w Mariannę Kamper w produkcji TVN, Sama słodycz. Największą sympatię widzów zdobyła jednak jako Izabela Chodakowska w M jak miłość. Na planie gra m.in. u boku Mikołaja Roznerskiego, który jest jej partnerem także w życiu prywatnym. Tabloidy co jakiś czas obiegają plotki o ich ślubie. Aktorzy komentować tego jednak nie chcą.

Kalska wciąż rozwija się zawodowo. Niedawno prasę obiegły informacje o tym, że to właśnie ona wcieli się w postać Anny Przybylskiej, w filmie, który rzekomo powstaje. Sama zainteresowana dodała komentarz, który zostawia szerokie pole do interpretacji.

Pewne jest za to, że aktorka wystąpi w nowej produkcji, która wkrótce pojawi się na antenie TVN7. Na potrzebę roli przeszła metamorfozę i została blondynką. Super Express donosi, że aktorka zagra główną rolę w nowym serialu, którego roboczy tytuł to Zaginiona. Na ten moment produkcja utrzymywana jest w wielkiej tajemnicy:

Chociaż nie wiadomo, o czym będzie opowiadać nowy serial, tabloid podaje, że na planie doszło do groźnie wyglądającego wypadku. Adriana Kalska z impetem wpadła na betonowy słupek i zaliczyła groźny upadek:

Po całym zdarzeniu na twarzy aktorki gościł jednak uśmiech. Mimo iż sytuacja wydawała się być poważna, dobrze się skończyła. Zdjęcia można zobaczyć na okładce nowego numeru Super Expressu.