Natalia Szroeder zareagowała na krytykę Elżbiety Zapendowskiej. "Nie jestem w tej branży od wczoraj"
Natalia Szreoder w rozmowie z reporterką Jastrząb Post zdradziła, co sądzi na temat słów Elżbiety Zapendowskiej, która krytycznie wypowiedziała się na temat nowego składu jurorskiego "Must Be The Music". Piosenkarka postanowiła szczerze odpowiedzieć trenerce wokalnej.
12.11.2024 | aktual.: 12.11.2024 19:33
Program "Must Be The Music" był emitowany w latach 2011-2016 i cieszył się ogromną popularnością. W tamtym czasie w skład jury wchodzili znana wszystkim Kora, Adam Sztaba, Elżbieta Zapendowska oraz Wojciech Łozowski. W końcu, po ponad ośmiu latach, muzyczny format powraca na ekrany telewizorów. Oceniać wschodzące gwiazdy będą Mioush, Dawid Kwiatkowski, Natalia Szroeder i Sebastian Karpiel-Bułecka. Prowadzącymi zostali natomiast Maciej Rock, Patricia Kazadi oraz Adam Zdrójkowski.
Sprawdź: Piotr ze "ŚOPW" atakuje Agatę i zwierza się świadkowej. "Jej miejsce jest w Krakowie, a nie u mnie"
Elżbieta Zapendowska oceniła jury w nowej edycji "Must Be The Music"
W połowie września na temat jury w zupełnie nowej edycji "Must Be The Music" wypowiedziała się Elżbieta Zapendowska. Jej zdaniem jedynym słusznym wyborem był Sebastian Karpiel-Bułecka.
To świetny kompozytor, wokalista, instrumentalista. On jest trafiony. Co do reszty... Mam wątpliwości, ale zobaczymy w praniu — stwierdziła w rozmowie z "Faktem".
Przyznała również, że Dawid Kwiatkowski i Natalia Szroeder to młodzi artyści, którzy sami jeszcze "walczą o swoich słuchaczy i wciąż się uczą". — (...) trudno więc powiedzieć, że będą kreować nowe gwiazdy. Może chodzi o to, żeby przyciągnąć młodych widzów, którzy coraz rzadziej oglądają telewizję — podsumowała.
Natalia Szreoder zareagowała na słowa Elżbiety Zapendowskiej
W rozmowie z naszą reporterką, Karoliną Motylewską, Natalia Szreoder wyznała, że nie zabolały jej słowa Elżbiety Zapendowskiej. — Uważam, że jest kompetentną trenerką wokalną, fachową jurorką i zna się na swoim zadaniu — zaczęła.
Jestem naprawdę pokornym człowiekiem. Gdybym nie czuła się wystarczająco silna na polskim rynku, to nie podejmowałabym się zadania, które jest ponad moje siły. Nie jestem w tej branży od wczoraj. Jestem tutaj już 12 lat (...). Nie jest łatwo się utrzymać, a ja jestem i mam się naprawdę świetnie — stwierdziła Natalia Szroeder.
Przeczytaj: Tak wyglądała ponad 20 lat temu. Mariolka z "Kiepskich" przeszła metamorfozę i wróciła na ekrany telewizorów
"Wbiłam korzeń już na tyle mocno, że jestem w stanie dźwignąć to wyzwanie"
Piosenkarka wyznała również, że dzięki swojemu doświadczeniu potrafi udzielić uczestnikom wartościowych wskazówek:
Myślę, że mam na tyle doświadczenia scenicznego i show-biznesowego, że mogę udzielić uczestnikom paru cennych wskazówek. Wydaje mi się, że wbiłam korzeń już na tyle mocno na muzycznej mapie Polski, że jestem w stanie dźwignąć to wyzwanie. Czy pani Ela będzie ze mnie zadowolona? Przekonamy się. Mam nadzieję, że tak — wyjaśniła piosenkarka.
Artystka dodała, że Elżbieta Zapendowska "może, ale nie musi" wydawać swojej opinii:
Ja na pewno nie będę na to czekać. Życzę pani Eli wszystkiego dobrego. Nie mam absolutnie żadnej złej krwi — podsumowała.