Bywa gorąco za kulisami "Must Be The Music". Miuosh mówi, z kim się kłóci
Już niebawem do telewizji ma powrócić "Must Be The Music. Tylko muzyka". Program, który miał swoją premierę 13 lat temu, był emitowany przez pięć lat. W nadchodzącej odsłonie przygotowano zupełnie nowy skład jurorski. Wśród oceniających wschodzące talenty znajdą się Sebastian Karpiel-Bułecka, Natalia Szroeder, Miuosh oraz Dawid Kwiatkowski.
12.11.2024 | aktual.: 12.11.2024 18:19
"Must Be The Music" odnosił sukcesy w latach 2011-2016. To właśnie wtedy w skład jury wchodzili ikoniczna Kora, Adam Sztaba, Elżbieta Zapendowska oraz, przez większość edycji, Wojciech Łozowski. Teraz, po ponad ośmiu latach przerwy, widzowie Polsatu ponownie zobaczą ten muzyczny format.
W nowej edycji w roli jurorów zobaczymy Miousha, Dawida Kwiatkowskiego, Natalię Szroeder i Sebastiana Karpiel-Bułeckę. Rola prowadzących przypadła natomiast Maciejowi Rockowi, Patricii Kazadi i Adamowi Zdrójkowskiemu. Okazuje się, że na planie nowej edycji wiele się dzieje, a o rodzinnej atmosferze można zapomnieć.
Miuosh zdradza, z kim kłóci się na planie "Must Be The Music"
W rozmowie z naszą reporterką, Karoliną Motylewską, Miuosh opowiedział nieco więcej o tym, co dzieje się za kulisami najnowszej edycji muzycznego programu. Okazuje się, że plotki o tym, że ma na pieńku z Sebastianem Karpiel-Bułecką, są zupełnie nieprawdziwe.
Chciałbym to zdementować. Dawid mi to wysłał i umieraliśmy ze śmiechu z tej informacji. Nic takiego nigdy nie miało miejsca. Mi z Sebastianem, szczerze powiedziawszy, jest najbliżej w tym jury. My się lubimy i mamy podobny gust muzyczny. Akurat z nim się nie starłem ani razu za tym stołem. Jest totalnie odwrotnie — wyjaśnił.
Okazuje się, że artysta najczęściej sprzecza się z Natalią Szroeder. To właśnie z nią zna się najdłużej, więc oboje potrafią "po koleżeńsku walczyć".
Najczęściej żrę się z Natalią, bo z nią znam się najdłużej i potrafimy po prostu ze sobą po koleżeńsku walczyć. Ale Sebastian to jest mój człowiek, który jest strasznie serdecznym typem i mam nadzieję, że będę go spotykać częściej niż tylko na zdjęciach do "Must Be The Music" — stwierdził.
Miuosh ocenił dorobek artystyczny reszty jury
Sebastiana Karpiel-Bułeckę łączy z Miuoshem nie tylko dobra znajomość, ale również... muzyka. Raper zdradził, że zespół Zakopower to "kawał jego młodości".
Sebastian to jest kawał mojej młodości, tej późniejszej, ale Zakopower to zespół, który zawsze szanowałem i będę szanować. Jego miłość do folku, zdolności i talent — nawet kolędy w jego wykonaniu — to jest coś, co dobrze buduje wrażliwość odbiorców i moją też zbudowało — ocenił.
Miuosh zabrał też głos na temat dorobku artystycznego Natalii i Dawida. O wykonawcach wypowiadał się w samych superlatywach i widać było, że docenia twórczość każdego z nich.