Tylko u nas! Zapytaliśmy Natalię Siwiec kim jest dla niej Sebastian Fabijański i... tak zawstydzonej jeszcze jej nie widzieliśmy! Gwiazda pochwaliła się też nowymi zębami!
Podczas wczorajszego pokazu La Manii Natalia Siwiec lśniła na ściance przed fotoreporterami. Blasku nie tylko dodawała jej kreacja, ale także... nowe zęby.
Zapytaliśmy gwiazdę, jaki zabieg sobie wykonała.
Tak. Zrobiłam sobie licówki. Zawsze marzyłam o idealnych zębach. Wcześniej nosiłam aparat ortodentyczny i właściwie to miałam zaplanowane, że raczej będę miała licówki. Jeżeli bym nie nosila aparatu to raczej nie mogłaby osiągnąć takiego efektu licówek, jaki mam. Jestem przeszczęśliwa, dlatego że ja mam obsesję na punkcie zębów i zawsze każdemu zaglądam do buzi - powiedziała w naszym wywiadzie
Nie mogliśmy zapomnieć również o zdjęciu, jakie niedawno Natalia wrzuciła na swojego Instagrama. Był bowiem na nim również najbardziej pożądany aktor ostatnich tygodni Sebastian Fabijański. Kim jest dla Siwiec?
Piiiiiiiiiiiii... Yyyyy (śmiech). No... - wydukała zmieszana Natalia
Po namyśle dodała:
Spotkaliśmy się przez przypadek w restauracji
Jaki miało finał to "przypadkowe" spotkanie?
Trochę się polubliśmy. O! Tak! Polubliśmy się. Teraz wyjdzie, że nie wiadomo co, bo nie chciałam mówić. Nie no, polubliliśmy się po prostu. Pogadaliśmy, polubliśmy się i tyle. Nic więcej - skwitowała
Czy znała go sprzed roli w Pitbullu?
Pierwszy raz go w Pitbullu zobaczyłam. Tak, tak. Pierwszy raz w Pitbullu, później w Belfrze. Mogę już prosić, żeby nie było pytań o...?- dodała
Widzieliście ją kiedyś bardziej zawstydzoną i zmieszaną? Myślicie, że coś jest na rzeczy?