Na koncercie dla Romualda Lipki zabrakło Budki Suflera. Zespół wydał OŚWIADCZENIE
Koncert "Pejzaż bez Ciebie – Romuald Lipko" był hołdem dla wybitnego kompozytora. Na scenie pojawił się szereg gwiazd, jednak zabrakło tam Budki Suflera i żony artysty. Wybuchła niemała afera, którą teraz skomentowali muzycy zespołu. W ich mediach społecznościowych pojawiło się oświadczenie, w którym wytłumaczyli swoją nieobecność. - Chcieliśmy zagrać na każdych warunkach - czytamy.
Romuald Lipko to niekwestionowana lgenda polskiej muzyki. Kompozytor stworzył dziesiątki hitów. Przez całą swoją karierę był związany z Budką Suflera, z którą wylansował największe hity zespołu. Artysta zmarł w 2020 roku na raka dróg żółciowych. Aby uczcić jego pamięć, Polsat zorganizował koncert, który wyemitowano w dniu Wszystkich Świętych. Ten odbył się w Toruniu, a na scenie pojawili się m.in. Krzysztof Cugowski, Alicja Majewska, Urszula oraz Izabela Trojanowska. Zespół Mistrzów, z gościnnym udziałem gitarzysty Marka Radulego, dawnego członka Budki Suflera, towarzyszył wokalistom podczas występów.
Pomimo bogatego składu wykonawców, wśród gości zabrakło obecnych członków Budki Suflera i żony zmarłego muzyka, Doroty Lipko.
Michał Wiśniewski o Ninie Terentiew. "Jest częścią naszej rodziny"
Budka Suflera wydała oświadczenie. Muzykom odmówiono występu na koncercie poświęconym Romualdowi Lipce
We wtorek na oficjalnych profilach zespołu pojawiło się oświadczenie na temat ich udziału w wydarzeniu "Pejzaż bez Ciebie – Romuald Lipko". Muzycy zdradzili szczegóły wspomnianego koncertu i ich nieobecności. Co ciekawe, chcieli wystąpić w Toruniu nawet za darmo, jednak... odmówiono im wstępu na wydarzenie.
Szanowni Państwo, powszechna w olbrzymiej większości solidarnościowa, reakcja na nasz post, dotyczący nieobecności rodziny Romualda Lipki i Budki Suflera na koncercie poświęconym pamięci Romualda Lipki, pokazywanym w TV Polsat pierwszego listopada przekonała mnie do ważnego doprecyzowania treści. Nas, szanowni państwo, nie zapomniano zaprosić. Nam ODMÓWIONO udziału. Chcieliśmy zagrać na każdych warunkach: za darmo, jako pierwsi, jak nie pasuje to jako ostatni, wszystko jedno - byle zagrać. Dziękuję — czytamy w oświadczeniu.
Tomasz Zeliszewski w ostrych słowach skomentował nieobecność Budki Suflera na koncercie dla Romualda Lipki. "Smutni i oszukani"
Obecny lider Budki Suflera, Tomasz Zeliszewski, nie krył oburzenia z powodu wykluczenia zespołu i rodziny. W emocjonalnej wypowiedzi w mediach społecznościowych podkreślił, jak ważna była spuścizna muzyczna Lipki dla ich bandu.
Tego dnia wieczorem obejrzałem w TV Polsat retransmisję koncertu upamiętniającego nieżyjącego Romka Lipkę – kompozytora, muzyka, jednego z nas. W tym przypadku jestem najbardziej subiektywnym człowiekiem na planecie, więc o graniu i śpiewaniu nie napiszę nic. Powiem tylko, że takie koncerty są wyjątkowe. Nie zdarzają się codziennie, a ich celebracja wymaga starań, delikatności, doświadczenia i kultury.
Kontynuował:
Sobotniego wieczoru ludzie, którzy z Romkiem trwali i walczyli o niego do samego końca, nie byli obecni ani na scenie, ani na widowni. Nie dlatego, że nie chcieli… Najbliższa rodzina – żona Dorota, syn Remigiusz, muzycy z Budki Suflera byli w swoich domach. Po raz drugi smutni i oszukani — można przeczytać w mediach społecznościowych.