NewsyEdyta Górniak cierpliwie tłumaczy fanowi koszty koncertu TVP dla Ukrainy. Na co wydała 22 tys. zł? "Obserwujesz głośną manipulację"

Edyta Górniak cierpliwie tłumaczy fanowi koszty koncertu TVP dla Ukrainy. Na co wydała 22 tys. zł? "Obserwujesz głośną manipulację"

Edyta Górniak w ostatnich dniach wspiera Ukrainę. Zaczęła od apelu skierowanego do swoich fanów, który jednak nie został zrozumiany przez internautów. Diwa zaapelowała, aby nie używać słowa „wojna”. Część osób oceniła, że przecież nic to nie zmieni w obecnej sytuacji. Gwiazda wyjaśniła, o co jej dokładnie chodziło, w rozmowie z Jastrząb Post:

Edyta Górniak
Edyta Górniak

05.03.2022 06:00

Ja staram się bardzo czysto pisać do ludzi. Gdybym nie zajęła żadnego stanowiska, byłoby to z pewnością bardzo dziwnie ocenione. Gdybym namawiała do krwi, walki i broni to w ogóle nie przeszłoby mi to przez język. Jeśli namawiam do pokoju i modlitwy, jest to najbardziej zgodne ze mną i też jedyne stanowisko, jakie mogłabym zająć. Jeśli to jest niezgodne z czyimś gniewem, to niech pozostanie w swoim gniewie. Każdy ma prawo do swojego wyboru. Niech będzie tym, z czym jest mu po drodze i z czym jego serce i jego umysł jest kompatybilny. Mój umysł i moje serce pragną pokoju i do tego będę zawsze namawiać. Jeśli to jest niezgodne z czyimś gniewem, to niech idzie swoją ścieżką i zobaczymy, gdzie się spotkamy.

Po raz kolejny zwróciła się też do fanów:

Chciałam przypomnieć – tworzymy to, czym jesteśmy. Więc wypełnijcie siebie treścią miłości, łagodności, spokoju, dobroci. Zwykłej ludzkiej dobroci. A wtedy zmienia się cała przestrzeń. Więc jeżeli próbowaliśmy dotąd sięgać po broń i to powoduje, że jesteśmy w tym samym punkcie, to może trzeba spróbować czegoś innego. Może zamiast jedności do walki, zróbmy jedność w modlitwie i zobaczymy, co się wtedy wydarzy. Tego jeszcze nie sprawdziliśmy.

Całą rozmowę z Edytą zobaczycie poniżej.

Edyta Górniak wspiera Ukrainę

Edyta nie ograniczyła się tylko do wypowiedzi. Kilka dni temu pojawiła się na koncercie TVP dla Ukrainy. Zagrała na nim dwa utwory i zrobiła to za darmo. Mimo to w sieci pojawiły się informacje, sugerujące, że wzięła za to pieniądze (i to 22 tysiące złotych!). Diwa w zdecydowany sposób wypowiedziała się na ten temat. Przekazała w social mediach:

Uprzejmie informuję, iż za udział w koncercie niedzielnym z oczywistych względów nie pobrałam wynagrodzenia. Producent w uprzejmości pokrył wyłącznie koszty mojej ekipy, transportu i hotelu. Nie znam ustaleń innych pomiędzy artystami i produkcją, wiem jednak, że takie było założenie idei koncertu, iż był on charytatywny.

Fragmenty występów Górniak na koncercie odsłuchacie poniżej.

Edyta Górniak wdaje się w polemikę z fanami

Edyta wiele razy powracała do bieżących spraw na Instagramie.

Ciemność walczy dziś o przetrwanie coraz głośniej i wszystkimi symulacjami. Nie zna innych sposobów, niż brudne. Taka jego natura. Lecz wszystko co zbuduje na iluzji - zgaśnie, lecz wszystko co stworzy na czyimś cierpieniu - rozpadnie się, lecz wszystko co stanie przeciwko Światłości - stopnieje. Światłość zawsze Wygrywa, Światłość zawsze Wygrywa, Światłość zawsze Wygrywa. Czas... To Wielki Dar. Zaufaj i obserwuj – napisała w ostatnim poście.

Pod wpisem pojawiło się trochę krytycznych komentarzy. Wokalistka postanowiła zareagować na niektóre z nich. Jedna z osób napisała:

Edytko, jak to jest u Ciebie z tą Światłością i Miłością. Jednak Twoje słowa i czyny to dwa odrębne światy.

Gwiazda postanowiła wytłumaczyć, na co wydała 22 tysiące złotych, które miały pokryć tylko i wyłącznie koszty związane z jej udziałem w produkcji:

A może po prostu nie wiesz, czym różni się zysk od kosztów. Zapytaj proszę kogoś, kto zatrudnia ludzi, niech Ci wytłumaczy. I zawsze, zawsze wstrzymaj się z oceną czegokolwiek i kogokolwiek, szczególnie jeśli obserwujesz głośną manipulację. Z samej zasady - agresja swoje podłoże ukrywa w kulisach. I krzyczy, żeby to zakrzyczeć. To, że coś jest głośne, nie znaczy, że jest prawdziwe. Pokój Nam Wszystkim.

Jeszcze inna osoba zaatakowała Edytę tymi słowami:

Dobro się czyni po cichu. Reszta to teatr. Naprawdę tak pani myśli? Jeśli tak, to żal mi pani bardzo. A i jeszcze jedno - dobro, które czyni cały naród, pomagając Ukrainie i wszyscy to widzą, to nie teatr, tak dla pani informacji.

Również i na tę wiadomość odpowiedziała wokalistka:

Tak. Jednoczyć się w postawie pokojowej i być w tej postawie razem przykładem dla innych - jak najbardziej trzeba manifestować. O tym mówiłam także w czasie koncertu. Lecz budować własne bohaterstwo przez oskarżanie innych, lub prowadzić rozgrywkę dla promocji własnej płyty, zamiast pokojowego dialogu - to interesowność. I przykład, który jest Odwrotnością Jedności w Pokoju. Dobro nigdy nie atakuje. Pokój Nam Wszystkim.

Adwersarz Górniak zapewne nawiązywał do koncertu dla Ukrainy, po którym posypały się oskarżenia o brak szczerości. Na szczęście Edyta nie dała się wyprowadzić z równowagi i odpisała im w spokojny i wyważony sposób. Co myślicie na temat ostatniego skandalu?

  • Edyta Górniak i Allan Krupa
  • Edyta Górniak
  • Edyta Górniak
  • Edyta Górniak na koncercie Solidarni z Ukrainą
  • Allan Krupa i Edyta Górniak w 2018 roku
  • Edyta Górniak odpowiada fanom
  • Edyta Górniak odpowiada fanom
  • Wiadomość autorstwa Edyty Górniak
[1/8] Edyta Górniak i Allan Krupa
Wybrane dla Ciebie