Monika Miller jest już po zabiegu. Okropnie się bała: "Horror, masakra"
Monika Miller ma za sobą zabieg dentystyczny. Dzień wcześniej była w strasznym strachu. Jak się teraz czuje?
31.01.2024 17:08
Monika Miller jest wnuczką byłego premiera RP i lidera Sojuszu Lewicy Demokratycznej – Leszka Millera. Piękność ma już 29 lat i na dobre rozwinęła karierę. Przede wszystkim realizuje się jako internetowa influencerka, modelka oraz aktorka. Możemy znaleźć ją w obsadzie serialu "Gliniarze", emitowanego przez Polsat. Gra tam Żanetę.
ZOBACZ TAKŻE: Leszek Miller "skacze do góry i pije szampana". W domu byłego premiera zapanowała radość [WIDEO]
Gwiazda jest szeroko rozpoznawalna nie tylko za sprawą posiadania znanego dziadka. Jeśli chodzi o show-biznes, wyróżnia się również wieloma tatuażami. Co ciekawe, mocno żałuje wykonania jednej z osób, o czym opowiedziała cozatydzien.tvn.pl.
Jest taki tatuaż. Żałuję go nie dlatego, bo nie podoba mi się już pomysł, czy nie jest on dla mnie ważny, natomiast nie podoba mi się pod względem graficznym, dlatego próbuję go usunąć. To jest tatuaż z komiksu, który się nazywa "Hellboy", bo ja ogólnie jestem fanką komiksów, DC, Marvela itd. I po prostu miałam taki moment w życiu, że pierwszy raz obejrzałam "Hellboya" i to był mój pierwszy crush, mimo że wszyscy twierdzą, że jest strasznie brzydki — otworzyła się dla tego portalu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Monika Miller już po zabiegu. Strasznie się bała
30 stycznia Miller nagrała relację na Instagram, w której opowiedziała o strachu związanym z czekającym ją zabiegiem dentystycznym.
Jest już późno, dzień się kończy. A ja się mega stresuje, bo jutro będę miała pierwszy raz wyrywaną ósemkę. Słyszałam wiele opowieści na ten temat. Jedni mówią, że nie boli, drudzy, że to jest horror. Że jak zejdzie uczulenie, to jest masakra. Nie wiem, czego mam się spodziewać. Też słyszałam, że niektórzy puchną, a inni nie – pożaliła się.
Dzień później na jej profilu znalazły się kolejne relacje. Gdy czekała na zabieg w gabinecie dentystycznym, napisała krótko: "Tak się stresuje, że zaraz zwymiotuję". Na szczęście nie było tak źle, jak się spodziewała.
Dziękuję wszystkim za wsparcie. Ja już jestem po, troszkę sobie odpoczęłam, bo bardzo się zestresowałam. Ale było okej. Nic nie czułam, tylko słyszałam... To było nieprzyjemne – uspokoiła followersów.