Piękna Monika Kuszyńska na pierwsze okładce po Eurowizji 2015: "Nie przywiązuję dużej wagi do tego, co mówią"
Eurowizja 2015 dla wielu Polaków była pełnym emocji przeżyciem. Wszystko za sprawą występu Moniki Kuszyńskiej, którego ocenę ostatecznie zaniżyli jurorzy. Pomimo dopiero 23. miejsca, zainteresowanie wokół polskiej reprezentantki jest wciąż duże. Właśnie Monika Kuszyńska pojawiła się na okładce czerwcowego numeru magazynu Sens.
W rozmowie z Sensem Monika Kuszyńska podkreśla jak bardzo zmieniło się jej życie po tragicznym wypadku. Komentarz idealnie wpisuje się do ostatnich wydarzeń z Eurowizji 2015:
W sytuacji granicznej człowiek spotyka siebie i może zauważyć, że nawet z samym sobą ma powierzchowną relację. To przerażające odkrycie, ale też sygnał: pracuj nad sobą! Kiedyś wiecznie zdawało mi się, że jestem nie dość dobra, i karciłam się dosłownie za wszystko. Dziś umiem cieszyć się tym, co mam, widzę, że tak niewiele człowiekowi trzeba, żeby był zadowolony, może szczęśliwy. Nie mam poczucia pustki, za niczym nie gonię i czuję się bezpieczna w miejscu, w którym jestem. I... jeszcze coś: nie przywiązuję się już tak bardzo do tego, co o mnie mówią. Uniezależnienie się od opinii ludzi to coś bardzo trudnego, silnie związanego z ego. Teraz już wiem, że wszystko jest w naszej głowie i to dla mnie wiedza przełomowa
Ciekawej rozmowie z Moniką Kuszyńską towarzyszy piękna sesja, za którą przyznajemy własne "12 punktów" :)