49‑letnia gwiazda wystylizowana na lolitkę pomyka po ulicy. Jej złote kozaczki to prawdziwy kosmos!

Kylie Minogue to jedna z największych ikon muzyki pop swoich czasów. Wokalistka ma na koncie wiele odnoszących sukcesy piosenek i albumów, całą gablotę nagród i uznanie fanów ze wszystkich krajów na świecie. Mimo dojrzałego wieku wciąż wygląda zniewalająco i lubi eksperymentować nie tylko z fryzurami, ale również z modą. Nawet jej zdarza się jednak przesadzić w swoich stylizacjach.

Niedawno gwiazda została przyłapana przez paparazzich w dość szczególnym outficie. Była, niestety, doskonałym przykładem na to, że próby połączenia wszystkich trendów na raz nie zawsze wychodzą na dobre. Kylie zdecydowała się na krótką, niesamowicie popularną w ostatnich tygodniach jeansową kurteczkę, którą zarzuciła na ramiona komponując ją z kwiecistą sukienką. Pudrowy, błękitny kolor kreacji świetnie pasował do jej jasnych włosów i delikatnego makijażu, a wiosenne wzory z wyraźną przewagą różowych odcieni nadawały jej dziewczęcego uroku. Wzorzyste, barwne materiały to hit sezonu wiosna/lato i od kilku ostatnich lat nie schodzą z tapety. Co więc poszło nie tak w jej bardzo modnej stylizacji?

Buty. Złote kozaczki z połyskliwego materiału, sięgające kolana, nie były prawdopodobnie najlepszym połączeniem z prostą stylizacją. Kylie powinna była zdecydować czy zamierza uderzyć w subtelne tony czy w swoją wewnętrzną sceniczną diwę - próbowała zrobić obie te rzeczy na raz i niestety, naszym zdaniem nieco przesadziła. Do takiej stylizacji doskonale sprawdziłyby się delikatne sandałki lub botki za kostkę, a nawet trampki. Kozaki w tym stylu lepiej sprawdziłyby się do szortów i zdecydowanie bardziej pasowałyby do sceny niż na spotkanie z fanami.

Co o tym sądzicie?