NewsyMichał Wiśniewski znowu w finansowych tarapatach. Może poświęcić naprawdę sporą sumę

Michał Wiśniewski znowu w finansowych tarapatach. Może poświęcić naprawdę sporą sumę

Michał Wiśniewski znowu ma finansowe problemy (fot. KAPiF)
Michał Wiśniewski znowu ma finansowe problemy (fot. KAPiF)
Źródło zdjęć: © KAPiF
14.02.2024 09:46

Michał Wiśniewski może mieć znowu spore problemy z budżetem. O kłopotach finansowych gwiazdora sporo mówi się w kontekście jego głośnej sprawy sądowej. Okazuje się, że wcześniejsze decyzje lidera Ich Troje mogą mieć znaczący wpływ na jego dużą inwestycję.

W zeszłym roku polskie media obiegła szokująca wieść o ostatniej sprawie sądowej Michała Wiśniewskiego. Artysta miał wyłudzić od banku niemal 3 miliony zł. Decyzją sądu został on skazany na 1,5 roku więzienia i 60 tys. zł grzywny, robi jednak wszystko co w jego mocy, żeby uniknąć kary. Wyrok jest bowiem nieprawomocny.

Jak się jednak okazuje, to nie koniec jego problemów finansowych. Wcześniejsze decyzje mogą mocno zaważyć na jego ambitnej inwestycji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Michał Wiśniewski nie skończy budowy domu?

Od jakiegoś czasu fani piosenkarza mogą obserwować, jak "Wiśnia" próbuje zbudować swój nowy, imponujący dom. Wszystko wskazuje jednak na to, że plany zostaną brutalnie zrewidowane przez rzeczywistość. Z uwagi na to, że posiadłość kosztować może nawet 5 milionów zł, nie ma mowy o szybkim zakończeniu prac.

O sytuacji lider Ich Troje poinformował fanów na swoich mediach społecznościowych. Jest świadom tego, że trwające postępowanie sądowe jest dla niego teraz priorytetem. Nie wie co przyniesie przyszłość, więc woli nie uszczuplać zbytnio budżetu.

No, myślę, że w obecnej sytuacji to na pewno nie skończę. Ja od samego początku wiedziałem, że to będzie bardzo trudne, więc nie jest powiedziane, że w ogóle skończę- przekazał na Instagramie.

Jak myślicie, uda mu się?

Michał Wiśniewski dokończy budowę domu? (fot. KAPiF)
Michał Wiśniewski dokończy budowę domu? (fot. KAPiF)© KAPiF | (c) by KAPiF
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także