Michał Szpak z psem na spacerze. Na czas kwarantanny zmienił manicure. Identyczny ma Julia Wieniawa
W związku ze stanem epidemicznym w Polsce odwołano wszystkie imprezy, eventy, koncerty, zamknięto szkoły, miejsca użyteczności publicznej, co się dało, zostało przeniesione do sieci. W celu powstrzymania koronawirusa podjęto decyzję o zakazie zebrań powyżej 2 osób. Pojawił się także zakaz wychodzenia z domu bez bezwzględnej potrzeby. Dla większości artystów oznacza to jedno – brak występów, a co za tym idzie, brak kontaktu z publicznością. Są na to jednak sposoby.
05.04.2020 | aktual.: 05.04.2020 12:04
Na przykład Michał Szpak przeprowadza live czaty na Instagramie, a także gra koncerty dla swoich fanów. Artysta restrykcjom podporządkował się w pełni i nie opuszcza domu, zwłaszcza że o skutkach pandemii wie z pierwszej ręki, bo jego siostra, Marlena Szpak, mieszka i pracuje we Włoszech, skąd regularnie informuje o tragicznej sytuacji.
Jednak z psiakiem wyjść na spacer trzeba i to właśnie w takiej sytuacji został przyłapany Szpak.
Michał Szpak na spacerze z psem
Zamyślony piosenkarz wędrował z pupilem ulicami opustoszałej Warszawy. Był ubrany cały na czarno, jedynie obfity szal, którym zakrywał twarz, był intensywnie czerwony. Na nogach miał botki na wyższym obcasie, a na głowie czarną czapeczkę. Oczy osłonił okularami. Trzeba przyznać, że nawet na spacerze z psem wygląda jak gwiazda – oryginalnie i stylowo. Nie założył jednak ani maski ochronnej, ani rękawiczek.
To, co przykuło uwagę to jego paznokcie. Pierwszy raz od lat nie były pomalowane na czarno, a jedynie potraktowane dyskretnym wzorkiem. Identyczny motyw ostatnio zauważyliśmy u Julii Wieniawy. Paznokcie pomalowane bezbarwnym lakierem z efektowną czarną kropką/kreską pasują do każdej stylizacji.
Piesek żwawo wędrował, przyczepiony smyczą do paska spodni swojego pana. Niezastąpiony przyjaciel w takim trudnym czasie. Wiadomo wszakże, że zwierzęta rozładowują stres i są źródłem radości.
Zobacz także