Czym się różni praca w Polsce i na Ukrainie? Michał Piróg opowiedział o kulisach: "Tam program jest zupełnie inny"
Michał Piróg to znakomity tancerz i choreograf. Znany jest także z roli jurora w programie You Can Dance. Wczoraj w Warszawie odbył się pokaz Thecadess, na którym pojawił się i opowiedział nam o swojej zagranicznej karierze.
Michał jest pierwszym jurorem polskiej adaptacji formatowej, gdzie przeszedł do innego kraju. To ogromne wyróżnienie dla polskiego choreografa. To nie ostatni taki projekt. Poza Ukrainą, dostał także propozycję od hiszpańskiej edycji. Co prawda negocjacje jeszcze trwają, ale poinformował nas o tym z uśmiechem na twarzy, więc musi się udać.
Zaprosili mnie do udziału w programie, niestety na tyle późno, że już dostałem Top Model, więc zostałem jurorem rotacyjnym. Dzielę się z dwoma innymi choreografami całą edycją. - powiedział juror
Okazuje się, że ukraińska edycja bardzo różni się od naszej. Nie tylko ilością uczestników, ale także samym formatem i ilością odcinków. U nas tancerz musi dobrze tańczyć, a na Ukrainie wykonywać inne zadania, które według Michała przypominają survival.
Tam program jest zupełnie inny (...) Jest dłuższy o pięć odcinków niż Polska edycja. Jeden odcinek nagrywa się 3-4 dni. Produkcja trwa ponad 2 miesiące nagrywania tylko i wyłącznie odcinków. Na samym początku jest wybierane ponad 100 tancerzy, z których się później wybiera teoretycznie 20, w tym sezonie wybraliśmy 40. Później ta czterdziestka w różnych konkurencjach, bo to nie tylko jest taniec, walczy o swoje miejsce w ścisłych finałach, czyli w programach na żywo. Takie odcinki są tylko trzy. Jest to zupełnie inna produkcja, u nas jest to talent show, a na Ukrainie jest to taki trochę survival z tanecznym programem. - zdradził Michał dla Jastrząb Post
Co jeszcze powiedział tancerz? Obejrzyjcie nasze wideo!