Michał Pazdan ma dość Pazdanomanii. Mówi wyraźne STOP! Co go tak zdenerwowało?
Popularność to nie tylko splendor i sympatia fanów. Przekonał się o tym Michał Pazdan, który z EURO 2016 wrócił jako bohater. Piłkarz kilkoma akcjami sprawił, że Polaków ogarnęła Pazdanomania. Kibice w hołdzie polskiemu obrońcy zaczęli nawet golić głowy na łyso. Minusem nagłej popularności są takie sytuacje, jak ta, do której doszło kilka dni temu w warszawskim klubie. Jedno z modnych miejsc wykorzystało wizerunek Pazdana do wylansowania imprezy.
23.07.2016 21:30
Michał w rozmowie z Super Expressem przekonuje, że chce być postrzegany w mediach jako piłkarz, a nie maskotka kibiców. O ile w trakcie EURO 2016 takie traktowanie nawet go bawiło, tak teraz stało się uciążliwe.
Pazdan mówi "stop" Pazdanomanii. Żarty żartami, zabawne memy stawiające go na pozycji króla reprezentacji powoli przestają go bawić:
Co o tym sądzicie?
Zobacz także
Michał Pazdan o Pazdanomanii - Agencja X-News / x-news.pl