Maryla Rodowicz była molestowana
Jednak nie to szokuje, ale to, że nie miała nic przeciwko temu
Maryla Rodowicz była molestowana seksualnie i mobbingowana w pracy. Jednak szokujące jest to, że gwiazda nie miała nic przeciwko temu! Więcej - podobało jej się to; wykorzystała fakt, że podoba się mężczyznom i czuła się wyróżniona, że ważne osobistości "starają się o jej względy".
W programie "Kobiecym okiem tv" Maryla postanowiła wyjawić prawdę o tym, co jej się przydarzyło w czasach PRL. Tak szokującej wypowiedzi nie było chyba jeszcze w całym polskim show-biznesie. Maryla korzystała nawet z niemoralnych propozycji od osób, które ją molestowały!
Czy doznałam mobbingu i molestowania w pracy? Tak. Różni ludzie w show-biznesie próbowali mnie wykorzystać. Ale raczej byłam zadowolona, że się podobam… W związku z tym, że miałam wiele kompleksów, to kiedy oni zwracali na mnie uwagę, to było mi miło. Były niemoralne propozycje. Czy korzystałam? Różnie to bywało… - powiedziała Maryla
Kiedyś gwiazda jechała na festiwal do Opola z jedną z ówcześnie ważnych osobistości. Mężczyzna wziął ją za kolano, a Maryla czuła się zaszczycona, że mężczyzna takiego autoramentu jest nią zainteresowany! Potem jednak trochę się wstydziła.
Kiedyś jechałam do Opola z bardzo ważną osobą i on mnie całą drogę trzymał za kolano. Ale no co to jest trzymanie za kolano? Niech sobie potrzyma. Trochę mi to przeszkadzało, ale wstydziłam się powiedzieć, żeby wziął tę rękę. Czułam się jednak wyróżniona, że ten mężczyzna, taki ważny, się do mnie dobierał - powiedziała gwiazda
Dziś takie wyznanie szokuje i zaskakuje. W czasach, kiedy kobiety wywalczyły sobie prawo, by nie być cudzą własnością i samostanowić o sobie, takie zachowanie jest piętnowane i stygmatyzowane. Dziwi nas, że Maryla postanowiła wyjawić swoje kontrowersyjne i reakcyjne poglądy.