Martyna Wojciechowska pożegnała przyjaciela: „Dziękuję, że byłeś”. Rozrywający serce wpis
Martyna Wojciechowska opublikowała wzruszający wpis na Instagramie. Dzisiaj przypada 7 rocznica śmierci jej przyjaciela i mentora Artura Hajzera. Jej słowa zapadają głęboko w serce.
07.07.2020 | aktual.: 07.07.2020 23:58
Martyna Wojciechowska wspomina Artura Hajzera
Artur Hajzer był już za życia legendą polskiego himalaizmu. W latach 80. dwukrotnie otrzymał Złoty Medal „Za Wybitne Osiągnięcia Sportowe”. W 2012 roku po sukcesie zimowym na Gasherbrum I został odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi. Napisał dwie książki o swoich zmaganiach z najwyższymi górami Atak rozpaczy oraz Korona Ziemi – Nieporadnik Zdobywcy.
Zapisał się złotymi zgłoskami w historii - to ona stworzył polski himalaizm zimowy. W górach miał taternicki przydomek Słoń. Zginął 7 lipca 2013 podczas trwającej od czerwca 2013 wyprawy na Gaszerbrum I, wycofując się z obozu III do II. odpadł od jednej ze ścian Kuluaru Japońskiego i spadł około 500 m. Potwierdził to Marcin Kaczkan, który widział spadającego Hajzera, a następnie odnalazł i zidentyfikował jego ciało. Wieści wstrząsnęły środowiskiem.
Hajzer wpłynął na wielu młodych, początkujących wspinaczy, w tym na Martynę Wojciechowską, która wspomniała go w rocznicę śmierci emocjonalnym wpisem na Instagramie. Podzieliła się tez prywatnym zdjęciem z Arturem.