Marta Kubacka wróciła do sieci ze zdjęciem blizny i opisem leczenia. Wzruszający materiał żony skoczka narciarskiego
Marta Kubacka, żona Dawida Kubackiego, kilka tygodni temu wyszła ze szpitala, a konkretnie ze Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu. Mąż wspierał ją w leczeniu i regularnie informował o jej stanie. Choć początkowo ten nie był najlepszy, kobieta stanęła na nogi.
W rozmowie z Polsat News Dawid ujawnił, że jego partnerkę czeka rehabilitacja.
Czujemy się w porządku. To co się działo, zostawi swój ślad i na dłuższą metę będzie miało swoje konsekwencje. Rehabilitacja jest dalej potrzebna. Staramy się ten weekend wykorzystać, żeby odpocząć, nabrać siły na kolejne tygodnie – powiedział Monice Zalewskiej.
Marta Kubacka wróciła do sieci ze wzruszającym wpisem
Małżonka Dawida powoli wraca Instagram. W niedzielę otworzyła się ws. pobytu w placówce medycznej. Na jej profilu zagościły zdjęcie blizny oraz długi wpis.
Blizny, blizny jedne z nielicznych które mam na swoim ciele. Prawda jest taka gdyby nie one, mnie na tym świecie już by nie było… Przyczynił się do tego sztab ludzi i ich praca, począwszy od szybkiej reanimacji mnie w domu przez bliskich (bardzo dziękuje), przez cały personel szpitali w których byłam, a skończywszy na Śląskim Centrum Chorób Serca w Zabrzu – zaczęła wiadomości.
W dalszej części tekstu zwróciła się do Dawida, dziękując mu za to, że okazał jej wsparcie.
Z całego serca chcę podziękować mojemu kochanemu mężowi @dawid.kubacki.official który poświecił cała końcówkę sezonu aby być ze mną i wspierać mnie w walce z choroba, kosztem swojej walki o najlepsze miejsce w PŚ. Pamiętaj kochanie, że jeszcze wiele przed Tobą – napisała.
Nie zabrakło podziękowań dla innych osób, w tym tych, modlących się w jej intencji
Dziękuje każdej osobie z rodziny która pomogła nam w tym trudnym czasie w opiece nad naszymi dziećmi. Jeśli to czytacie to wiedzcie że jesteście niezastąpieni!! Nie mogę zapomnieć również o żadnej osobie która modliła się w mojej intencji. Lista osób do wymienienia jest naprawdę bardzo, bardzo długa – dziękowała.
Z relacji Marty dowiadujemy się, że w szpitalu założono jej specjalistyczne urządzenie.
Mam nadzieje że urządzenie które w sobie mam pomoże mi przeżyć jeszcze wiele wspaniałych chwil z moja rodzina oraz bliskimi. Jeszcze raz wszystkim wielki dzięki!! A teraz zaczynam życie od nowa i skupiam się wyłącznie na przyszłości – podsumowała.
Wspomnianym urządzeniem jest kardiowerter-defibrylator serca.