Marianna Schreiber poszła do kolejnego programu i... znów zraziła do siebie ludzi. "Znęcali się nade mną!"
Marianna Schreiber podsumowała swój udział w "The 50", w którym uczestniczyła po głośnym występie w "Królowej przetrwania". Celebrytka pożaliła się internautom, że nie czuła się tolerowana i akceptowana przez pozostałych uczestników. Przy okazji uderzyła w Monikę Goździalską.
Marianna Schreiber od kilku miesięcy wzbudza emocje w sieci z powodu swoich kontrowersyjnych poglądów i zachowań. Dopiero co dużo pisało się o jej poczynaniach i konfliktach w "Królowej przetrwania", a ostatnio wzięła udział w nowym reality show "The 50 Polska", który trafił na platformę Prime Video. Szybko się okazało, że na planie kolejnego programu także nie była traktowana przez innych tak, jak by tego chciała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
TYLKO U NAS: Magdalena Narożna nie płacze po przegranej w "Tańcu z gwiazdami". Ma już nowe plany
Marianna Schreiber twierdzi, że "znęcali się nad nią" w "The 50 Polska"
Marianna Schreiber we wtorek opublikowała na YouTubie filmik o tytule "Znęcali się nade mną! The 50 Polska". W materiale podsumowała swój udział w reality show i już na początku ujawniła, że bała się konfrontacji z innymi uczestnikami programu z powodu jej "nieakceptowanych przez dużą część ludzi" poglądów. Dodała, że przyjęła taktykę, iż "to jest tylko program, a nie wojna ideologiczna". Powiedziała:
Chodziło o to, że – mimo że jesteśmy różni, jacy jesteśmy, jak się zachowujemy i jak się ubieramy – to wszyscy powinniśmy mieć do siebie szacunek, bo jesteśmy w tym samym miejscu, mamy stworzyć team i walczyć o wygraną. I to nie dla nas, a dla naszego obserwatora, który później zgarnia całą nagrodę.
Marianna Schreiber później wytknęła innym uczestnikom "The 50 Polska", że choć nikogo nie zaczepiała, to i tak "leciały w jej stronę leciały »ku*wy« i »ch*je«". Była też zszokowana, że niektóre osoby na planie cały czas przeklinały – na dowód pokazała fragment wypowiedzi Moniki Goździalskiej, która w jednym zdaniu kilkukrotnie rzuciła wulgaryzmem na "k".
POLECAMY: Marianna Schreiber bała się o życie na planie "Królowej przetrwania". Obnażyła kulisy programu
Marianna Schreiber zabrała głos w sprawie "dramy" z "Malubą". "Każdy na nią wypiął du*ę"
Marianna Schreiber w dalszej części materiału poruszyła temat "dramy" z Magdaleną "Malubą" Lubacz z "Projektu Lady", która – jak sama mówiła – negatywnie podchodziła do celebrytki przed udziałem w programie. Schreiber powiedziała:
Magda sama powiedziała, że przyszła z takim nastawieniem, że mnie nie lubi. Nie wnikam, przez kogo została nastawiona w ten sposób, chociaż pewnie wielu z was może się domyślić...
Marianna Schreiber nie doprecyzowała, o kogo jej chodziło, ale zauważyła, że to ona pomogła "Malubie" w szukaniu łóżka, bo nikt inny nie chciała jej w tym pomóc. Podsumowała:
Przyjechała tam z poczuciem, że ma tam różnych przyjaciół i ludzi, których zna kilka lat w show-biznesie. W ogóle uważam, że wszyscy skakali wokół siebie, (...) a to wszystko gó*no prawda, bo przyszło co do czego i już nie było "bestie", tylko byli najwięksi wrogowie. Tak czy siak, okazało się w krótkiej chwili, że Magda została bez łóżka. (...) Każdy na nią wypiął du*ę, a jedyną osobą, która pomogła jej szukać łóżka, to byłam ja. (...) I pamiętam, jak stała oparta o ścianę i powiedziała: "Bo wiesz, przyjechałam tutaj z poczuciem, że mam tu przyjaciół, a okazuje się, że ich nie mam".
Marianna Schreiber ciepło wypowiedziała się także o siostrach Osi i Ogi Ugonoh, z którymi mogła się pomodlić, a także o Patrycji Wiei z "Projektu Lady", która pocieszała ją po "starciu z osobami, które atakowały ją ideologicznie".
Marianna Schreiber czuła się odtrącona przez uczestników "The 50 Polska". "Bałam się, że będę skazana na ostracyzm"
Marianna Schreiber pod koniec nagrania ze smutkiem wspomniała, że nie we wszystkich uczestnikach "The 50 Polska" miała wsparcie. Wskazała:
Wiedziałam, że czego bym nie zrobiła, jakbym się nie starała i czego bym nie zdobyła dla grupy, to i tak przy pierwszej lepszej okazji mnie wyrzucą bez mrugnięcia okiem. I się wcale nie pomyliłam...
Marianna Schreiber w tym momencie wspomniała o tym, że została wytypowana do gry w bierki, od której przebiegu mogła zależeć jej przyszłość w programie, co ją stresowało. Wspomniała też o tym, że niektórzy uczestnicy "The 50" znęcali się nad nią. Wyjaśniła:
Dla mnie to był taki stres, bo się bałam, że będę skazana na ostracyzm w grupie, że jak przeze mnie przegraną, to nie będę miała życia. (...) Słyszałam zza drzwi głosy: "Dobra, na pewno jej się nie uda", "Ona jest beznadziejna", "Niech tylko przegra!". I sobie myślę, że ja tu gram na grupę i dokładam pieniądze do puli, a oni mówią takie rzeczy...