"Królowa przetrwania". Marianna Schreiber WYCOFAŁA SIĘ przed finałem. W tle konflikt z Elizą Trybałą
Marianna Schreiber wycofała się z "Królowej przetrwania" tuż przed finałem. Decyzję podyktowała tęsknotą za córką, choć później ujawniła, że miała też inny powód, dla którego zrezygnowała z walki o pieniądze. "Czuję pewną ulgę" - powiedziała na planie.
Marianna Schreiber była jedną z uczestniczek "Królowej przetrwania" i od początku była uważana za jedną z faworytek do zwycięstwa ze względu na swój silny charakter i sprawność fizyczną. Dotarła do półfinału, ale na ostatniej prostej wycofała się z dalszego udziału. W tle wybrzmiał jej konflikt z Elizą Trybałą, która nie kryła rozczarowania postawą celebrytki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
Edyta Folwarska brała udział w pierwszej edycji "Królowej przetrwania". Ostro podsumowała drugi sezon programu
Marianna Schreiber wycofała się z "Królowej przetrwania" przed finałem. Nerwowa reakcja Elizy Trybały
Izu Ugonoh po ostatnim półfinałowym zadaniu wyjaśnił, że uczestniczki, które kolejno odpadały z "Królowej przetrwania", miały wskazać konkurentkę, która – ich zdaniem – powinna zwyciężyć w programie. Trzy z nich wytypowały Elizę Trybałę, dlatego prowadzący oznajmił, że to ona ma wskazać dziewczynę, która nie weźmie udziału w finale. Tuż przed tym, jak ogłosiła swoją decyzję, Marianna Schreiber oznajmiła, że wycofuje się z udziału w "Królowej przetrwania". Wyjaśniła:
Ja bym chciała zrezygnować sama, zanim Eliza mnie wyeliminuje.
ZOBACZ TEŻ: Marianna Schreiber uderza w Elizę Trybałę. Twierdzi, że ma dowód na oszustwo w "Królowej przetrwania"
Eliza Trybała nie kryła rozbawienia całą sytuacją i powiedziała:
Wiedziałam, że ona to powie specjalnie, bo wie, że chce ją wyeliminować! Wiedziała, że to zrobię!
Marianna Schreiber zapierała się w obecności reszty uczestniczek, że już od kilku dni rozważała wycofanie się z "Królowej przetrwania". Przekazała:
Przyznam się szczerze, bez bicia, że kilka dni temu miałam moment, że chciałam poprosić, by zrezygnować. Zyskałam osoby, które we mnie wierzą, nie oceniają ani nie oczerniają, które nie próbują przekonać innych, że jestem zła.
Marianna Schreiber wycofała się z "Królowej przetrwania" z tęsknoty za córką. "Czuję pewną ulgę"
Eliza Trybała w rozmowie przed kamerami podważyła pobudki Marianny Schreiber, które miały ją kierować przy rezygnacji z "Królowej przetrwania". Stwierdziła:
Taaa, co to jest w ogóle za farmazon puszczony... Po prostu nie chciała być wyeliminowana przeze mnie!
ZOBACZ TEŻ: Marianna Schreiber chciała pokazać całą prawdę "Królowej przetrwania". TVN zablokował nagranie
Marianna Schreiber chwilę później uznała, że bycie wyeliminowaną przez Elizę Trybałę byłoby dla niej "wstydem". Tłumacząc swoją decyzję o opuszczeniu "Królowej przetrwania", powiedziała też:
Wydaje mi się, że ambicją każdej z osób, które tutaj przychodzą, jest zajść jak najwyżej, ale z drugiej strony czuję pewną ulgę, bo było mu trudno wytrzymać bez kontaktu z córką.