Maria Peszek nie chce być matką. "Uważam, że płodzenie dzieci w dzisiejszych czasach to arogancja. Jest nas za dużo na planecie..." Co jeszcze powiedziała?
Maria Peszek wielokrotnie podkreślała, że nie czuje instynktu macierzyńskiego i nie zamierza urodzić dziecka. Nigdy do tej pory jeszcze tak ostro nie skomentowała rodzenia dzieci. Piosenkarka uważa, że nas ludzi jest za dużo, a płodzenie dzieci to arogancja.
16.07.2016 17:33
Wszyscy powinni zastanowić się czy chcą wychowywać dzieci w świecie, w którym szaleje terroryzm, a fala nienawiści, która zalewa świat jest coraz większa. Artystka zdecydowanie woli skupić się na rozwijaniu siebie, na tworzeniu sztuki, niż na macierzyństwie. Dziecko jest jej zbędne, a ta decyzja to nie przejaw egoizmu, a odpowiedzialności wokalistki i jej partnera.
Wokalistka ma świadomość, że jednak jest coś, co straci, a pewne piękne uczucia związane z macierzyństwem ją ominą, ale to jej świadoma decyzja, na którą się godzi.
Kontrowersyjna piosenkarka nie kryje również niezadowolenia w kierunku polityków, którzy próbują mówić kobietom, jak mają żyć. Czy mają urodzić dziecku, czy je usunąć. Ona nie ma zamiaru się na to godzić.
Wkurzam się, gdy słyszę, jak politycy mają czelność decydować o prawie do aborcji. Jak mówią, że kobieta bez dzieci jest niepełnowartościowa. Wtedy czuję się bezradna. - dodaje Maria.
Zgadzacie się z Marią Peszek? Ma rację?
Zobacz także