NewsyMarek B., aktor zatrzymany za posiadanie narkotyków, wydał oświadczenie! Jak skomentował doniesienia mediów?

Marek B., aktor zatrzymany za posiadanie narkotyków, wydał oświadczenie! Jak skomentował doniesienia mediów?

Mamy całą treść

Fotografia: ONS
Fotografia: ONS
Paula

20.09.2014 | aktual.: 20.09.2014 09:57

Marek B. kilka dni temu został zatrzymany do kontroli przez policję, która znalazła w jego samochodzie prawie 8 gramów marihuany (zobacz: Znany aktor z serialu "Na dobre i na złe" zatrzymany za posiadanie narkotyków). Popularny aktor, znany z seriali Na dobre i na złe, Przystań w Giżycku oraz Na krawędzi, na swoim profilu na Facebooku opublikował bardzo długie i emocjonalne oświadczenie, w którym zarzuca mediom przekręcanie wypowiedzi.

Nawiązując do wydarzeń ostatnich dni i zachowania części mediów i portali plotkarskich wobec mnie i mojej rodziny, oświadczam, że powstrzymuję się od udzielania jakichkolwiek informacji, czy komentarzy. Jest to bowiem niezgodne z prawem. Informacje z postępowania przygotowawczego mogą być ujawnianie wyłącznie przez upoważnione do tego podmioty.Właściwie już po jednym dniu od zdarzenia zostałem medialnie oskarżony i osądzony. Nie mogę i nie chcę się z tym pogodzić.Po bezprecedensowym i niesprawiedliwym ataku na mojego syna media i portale plotkarskie potwierdziły, że nie warto przekazywać jakichkolwiek informacji, gdyż zostaną one przeinaczone i przedstawione na niekorzyść osób, które ich udzielają. Na niekorzyść moją i moich bliskich.Oświadczam, iż będę dochodził swoich praw i dowiodę swojej niewinności. Od tych którzy naruszają moje prawa, w imieniu moim i mojej rodziny będę domagał się zadośćuczynienia w każdej dopuszczalnej prawem formie.Jednocześnie pozdrawiam serdecznie wszystkich tych, którzy nie poddali się presji i nie dali się ogłupić. Pracuję od 25 lat, wiecie kim jestem, znacie moją rodzinę, ciągle tę samą. Jestem wciąż tą samą osobą, a nie kryminalistą, za którego próbują mnie teraz przedstawiać media. Na koniec - jakkolwiek naiwnie by to nie zabrzmiało - chcę zaapelować do widzów, moich fanów, wszystkich, którzy są mi przychylni lub chociażby krytycznie patrzą na to, co wyprawiają media i portale plotkarskie. Nie traktujcie tego segmentu prasy poważnie. Nie czytajcie tego. Wywoływanie skandali jest ich sposobem zarobkowania. Nie jestem pierwszą osobą publiczną, na której media próbują zarobić. Wśród wydawców mediów i portali plotkarskimi jest wiele, które redagują także znane, prestiżowe tytuły. W ramach tych samych wydawnictw często promują wysoką literaturę, artystyczne kino oraz zdrowy i moralny tryb życia. Co za hipokryzja! - napisał.

Marek B. został przesłuchany przez policję w charakterze podejrzanego, ale odmówił składania wyjaśnień i nie przyznał się do winy. Za posiadanie marihuany grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności. Sprawa oczywiście ma też wpływ na seriale, w których gra aktor - ich wątki będą musiały być zmodyfikowane (zobacz: Markowi B., aktorowi z serialu "Na dobre i na złe" grożą 3 lata więzienia. Co będzie z nim dalej?).

Fotografia: ONS
Fotografia: ONS
Wybrane dla Ciebie